Szermierka - PŚ: trzecie miejsce drużyny szpadzistek, szóste florecistów

Szermierka - PŚ: trzecie miejsce drużyny szpadzistek, szóste florecistów

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 12.11.2023, 17:54

W niedzielę rozegrano pięć drużynowych turniejów szermierczego pucharu świata, zaliczanych do rankingu olimpijskiego. Z polskich zespołów najlepiej spisały się szpadzistki, które zajęły trzecie miejsce. Nieźle poradzili sobie też floreciści. Gorzej poszło szpadzistom oraz obu drużynom szablowym. Na dziś do Paryża na igrzyska pojechałyby tylko szpadzistki. Szanse na zmianę tego stanu rzeczy nie są niestety zbyt wielkie.

 

Nasze szpadzistki awansu na igrzyska są bardzo bliskie, po zdobyciu tytułu mistrzyń świata w rankingu olimpijskim zajmują 2. miejsce i dziś przynależność do światowej czołówki należało tylko potwierdzić. Polki walczące w składzie Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga i Anna Trzebińska w pierwszej rundzie miały wolny los, a w kolejnej pokonały Japonki 45:40, awansując do ćwierćfinału. Tu już czekały odwieczne rywalki, Amerykanki. Mecz jak zwykle miał wyrównany przebieg, ale Polki niemal cały czas miały przewagę kilku trafień. Ostatecznie wygrały 41:36. Ich zwycięska seria została zakończona w półfinale, w którym lepsze okazały się Koreanki (39:35). O brąz rywalizowały Polki z rywalkami z Hongkongu, które w półfinale przegrały 40:45 z Ukrainkami. Mecz ten nasze szpadzistki wygrały 45:34 i po raz kolejny stanęły na podium Pucharu Świata. Końcowy triumf świętowały Ukrainki.

 

Szpada kobiet

1. Ukraina
2. Korea Południowa
3. Polska
4. Hongkong
5. Włochy
6. Chiny
7. Francja
8. USA


Floreciści szanse na igrzyska wciąż jeszcze mają, jednak ich awans w znacznej mierze zależy od wyników innych zespołów. Pisaliśmy o tym szerzej w poprzednich dniach w cyklu Szermiercze przymiarki. Andrzej Rządkowski, Michał Siess i Adrian Wojtkowiak zaczęli turniej od bardzo wysokiej wygranej z Holendrami - 45:24. W kolejnym meczu Wojtkowiaka zastąpił Jan Jurkiewicz, a nasz zespół bezapelacyjnie pokonał Egipcjan, prowadząc od pierwszej do ostatniej walki. Końcowy wynik: 45:27. W ćwierćfinale rywalami byli rozstawieni z numerem 1. Japończycy. Mecz zaczął się dla Polaków dobrze, po czterech walkach było 20:15, jednak od tego momentu Japończycy zaczęli przeważać i wygrywać kolejne starcia. Cały mecz zakończył się wygraną Azjatów w stosunku 45:32. W meczu półfinałowym o miejsca 5-8 Polacy bardzo pewnie zwyciężyli wspomnianych Belgów i stanęli do rywalizacji o piąte miejsce w turnieju z Hongkongiem. Ten mecz zakończył się przegraną 37:45 i szóstym miejscem w klasyfikacji ostatecznej.

 

Niestety inne wyniki ułożyły się nie po myśli polskich florecistów. Francuzi, którzy w przypadku wyprzedzenia Chińczyków w rankingu zwolniliby miejsce z puli kontynentalnej, dziś już w 1/8 finału przegrali niespodziewanie z Belgami. Natomiast Chińczycy z tymi samymi rywalami wygrali i weszli do czołowej czwórki. W półfinałach Japonia pokonała USA 45:36, a Włochy USA 45:39. W małym finale Amerykanie okazali się lepsi od chińskich rywali w stosunku 45:42. Końcowy triumf zanotowali Włosi, pokonując w finale Japończyków 45:41.

 

Floret mężczyzn
1. Włochy
2. Japonia
3. USA
4. Chiny
5. Hongkong
6. Polska
7. Korea Południowa
8. Belgia

 

Szablistki rywalizowały w Algierze. Ich szanse na awans na igrzyska w Paryżu były niewielkie, po dzisiejszym turnieju nie zwiększyły się istotnie. Sylwia Matuszak, Zuzanna Cieślar i Małgorzata Kozaczuk zaczęły od wygranej z Wielką Brytanią 45:31. W spotkaniu z Włoszkami, którego stawką był ćwierćfinał Polki dobrze zaczęły, prowadziły po 5 walkach 25:22, jednak Cieślar przegrała z Michaleą Battison 2:8 i Włoszki wyszły na prowadzenie. Mimo dobrych walk Polek straty nie udało się odrobić, mecz został przegrany 43:45 i pozostała naszym szablistkom walka o lokaty od 9. do 16. W pierwszym meczu tej fazy Polki pokonały Grecję 45:40, a następnie wygrały jednym trafieniem z Hiszpankami. W meczu o 9. miejsce w klasyfikacji generalnej lepsze okazały się Azerki.

 

W półfinałach turnieju Francuzki wyraźnie pokonały Ukrainki 45:34, a Koreanki rozgromiły Węgierki 45:27. W meczu o brąz Węgierki pokonały Ukrainki 45:39. Zwycięstwo w całym turnieju zapewniły sobie Koreanki pokonując w ostatnim spotkaniu Francuzki 45:43.

 

Szabla kobiet

1. Korea Południowa
2. Francja
3. Węgry
4. Ukraina
5. Bułgaria
6. USA
7. Japonia
8. Włochy
---
10. Polska

 

Najsłabiej spisali się dziś nasi szabliści. Krzysztof Kaczkowski, Piotr Szczepanik i Szymon Hryciuk już w pierwszej rundzie trafili na mocnych Gruzinów i przegrali z nimi zdecydowanie - 30:45. Jako że było to w 1/16 finału, Polacy zakończyli start w Algierze i zostali sklasyfikowani na 20. miejscu. Oczywiście w kontekście awansu na igrzyska w Paryżu ten wynik niewiele zmienia, nasza drużyna szanse na występ w stolicy Francji miała iluzoryczne i dalej takie one pozostały. 

 

W półfinałach turnieju Korea zwyciężyła Włochy 45:37, natomiast  Amerykanie nie dali szans Węgrom, gromiąc ich 45:27. Trzecie miejsce przypadło w udziale Włochom, którzy pokonali w małym finale Węgrów 45:33. W wielkim finale Amerykanie nie dali Koreańczykom szans wygrywając 45:32.

 

Szabla mężczyzn

1. USA
2. Korea Południowa
3. Włochy
4. Węgry
5. Francja
6. Japonia
7. Niemcy
8. Iran
---
20. Polska

 

Także walczący w Bernie szpadziści długiej kariery w turnieju nie zanotowali. W pierwszej rundzie mieli wolny los, a w drugiej trafili na Kanadyjczyków. Maciej Bielec, Mateusz Antkiewicz i Damian Michalak walczyli ambitnie, momentami prowadzili w tym meczu, ale ostatecznie przegrali 30:35 i na tym zakończyli swój start. W klasyfikacji generalnej zajęli 19. miejsce i ich szanse na wyjazd na igrzyska, i tak minimalne, spadły w zasadzie do zera.

 

W czołowej czwórce zawodów walczyły drużyny z Francji, Korei, Węgier i Włoch. Półfinały zakończyły się dość wyraźnymi wygranymi Francuzów i Włochów. W finale gospodarze przyszłorocznych igrzysk okazali się lepsi od Włochów, a trzecie miejsce przypadło w udziale Węgrom.

 

Szpada mężczyzn

1. Francja
2. Włochy
3. Węgry
4. Korea Południowa
5. Japonia
6. Egipt
7. Szwajcaria
8. Kazachstan
---
19. Polska

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.