Snooker - Champion of champions: Higgins najlepszy w środę
Martin Rulsch/Wikimedia Commons

Snooker - Champion of champions: Higgins najlepszy w środę

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 15.11.2023, 22:18

John Higgins zdominował środową rywalizację w ramach prestiżowego Champion of Champions. Szkot pokonał dziś Chrisa Wakelina i Ding Junhui i zameldował się w półfinale. W dwóch meczach przegrał tylko jednego frejma.

 

W sesji popołudniowej rozegrano dwa mecze 1/8 finalu turnieju. John Higgins potrzebował niespełna dwóch godzi i ledwie 4 frejmów na awans do ćwierćfinału. Nie grał jakoś rewelacyjnie, nie wbijał wysokich brejków, ale bardzo pewnie gromadził wystarczającą do wygranych liczbę punktów. Wakelin nie grał też jakoś dramatycznie źle, w kilku momentach zabrakło mu nieco szczęścia, jednak przegrana do zera na pewno nie dałą mu powodów do zadowolenia.

 

W drugim meczu sesji popołudniowej długo zapowiadało się na podobny pogrom. Ding Junhui, który zastąpił niedysponowanego (po raz któryś już w tym sezonie) Ronniego O'Sullivana wygrał pierwsze trzy frejmy z triumfatorem zakończonego w niedzielę International Championship, Zhang Andą. Mało tego, prowadził, zdawało się bezpiecznie, i w czwartym frejmie, jednak Anda obudził się w najważniejszym momencie i tę partię na czarnej przeciągnął na swoją stronę. Podobnie rzcz się miała w kolejnym rozdaniu, znów młodszy z Chińczyków wygreał na czarnej, po czym wyrównał zdobyczą 118-punktową. Mieliśmy zatem decider, w którym lepszy okazał się Junhui, a jakże, dzięki wbiciu ostatniej czarnej.

 

W sesji wieczornej mieliśmy świetne widowisko ćwierćfinałowe. W każdym z frejmów mieliśmy notowanego brejka, a przy stole brylował przede wszystkim Higgins. Co prawda pierwsza setka była autorstwa Ding Junhui, który tym podejściem wyrównał stan meczu na 1:1, ale to Szkot dominował. Od tego remisu wygrał cztery partie z rzędu z brejkami 83, 80, 93 i 86, doprowadzając do stanu 5:1. Junhui znalazł się w szalenie trudnej sytuacji. Higgins nie zamierzał zwalniać i zamknął mecz i kwestię awansu do półfinału w kolejnym, raptem siódmym frejmie tego jednostronnego widowiska.

 

W sobotnim półfinale Higgins zagra z Markiem Allenem.

 

John Higgins - Chris Wakelin 4:0 (75(70):1, 72:19, 79:8, 67(56):35)

Ding Junhui - Zhang Anda 4:3 (77(74):0, 73(65):8, 103(100):2, 63(60):71, 66(66):67(58), 20:118(51), 66:59(51), 12:87(86))

 

Ding Junhui - John Higgins 1:6 (0:96(96), 106(106):0, 0:83(83), 14:113(80), 12:93(93), 0:94(82))

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.