PKO Ekstraklasa: Zagłębie górą w Łodzi

Zagłębie Lubin wygrało w Łodzi z ŁKS-em 2:1 w ramach meczu 16. kolejki PKO Ekstraklasy.

Faworytem meczu w Łodzi byli podopieczni trenera Waldemara Fornalika. Faktycznie, już w 9. minucie "Miedziowi" objęli prowadzenie. Goście wykonywali rzut wolny z około 30 metrów, piłka spadła pod nogi Bartosza Kopacza, a ten natychmiast uderzył w kierunku bramki ŁKS-u. Po drodze, tor lotu piłki zmienił jeszcze Gulen. W kolejnych minutach próbowali Tomasz Pieńko (Zagłębie) i Dani Ramirez (ŁKS), ale ich próby były niecelne. Ostatecznie, wynik do przerwy nie uległ już zmianie.

Tuż po zmianie stron lubinianie podwyższyli swoje prowadzenie. Zamieszanie po kolejnym dośrodkowaniu tym razem wykorzystał drugi ze stoperów Aleks Ławniczak. W 57. minucie ŁKS mógł, a właściwie powinien był złapać kontakt. Jednak dokładnego dogrania Ramireza nie zdołał zamknąć Michał Mokrzycki. Zagłębie szukało kolejnych sytuacji, ale brakowało im skuteczności. Na kwadrans przed końcem tylko w słupek trafił Dawid Kurminowski, a dziesięć minut potem po interwencji Aleksandra Bobka z linii bramkowej piłkę wybił Bartosz Szeliga.

ŁKS Łódź - Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)

Bramki: 9' Kopacz, 49' Ławniczak

ŁKS Łódź: Bobek - Szeliga, Gulen, Marciniak, Tutyskinas (46' Dankowski) - Ramirez (62' Śliwa), Mokrzycki (76' Lorenc), Louveau, Janczukowicz (83' Głowacki) - Tejan, Jurić (62' Hoti)

Zagłębie Lubin: Weirauch - Machado, Ławniczak, Kopacz, Kłudka - Dąbrowski, Makowski (76' Chodyna), Pieńko (89' Woźniak), Buletsa, Wdowiak (76' Poletanović) - Kurminowski

Żółte kartki: 37' Mokrzycki - 40' Makowski, 86' Poletanović

Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków)