Short track - PŚ: historyczny brąz żeńskiej sztafety w Pekinie!
- Dodał: Kinga Filipek
- Data publikacji: 11.12.2023, 17:45
Pierwszy medal w tym sezonie Pucharu Świata w short tracku dla Polski stał się faktem. W Pekinie po brązowy krążek sięgnęła żeńska sztafeta w składzie Ada Majewska, Nikola Mazur, Kamila Stormowska i Gabriela Topolska.
Piątek minął pod znakiem kwalifikacji dość udanych dla polskiej reprezentacji, szczególnie na dystansie 500 metrów. Do ćwierćfinałów awansowali Kamila Stormowska, Nikola Mazur, Gabriela Topolska, Diane Sellier i Łukasz Kuczyński. Stormowska zameldowała się również w programie głównym dwukrotnie dłuższego dystansu. U panów ta sztuka udała się Michałowi Niewińskiemu. Niestety już na etapie ćwierćfinałów rywalizację zakończyły sztafety mieszana i męska. Tego losu nie podzieliły panie, które z trzecim czasem awansowały do półfinału.
Sobotnie ćwierćfinały na dystanse 500 metrów nie były najlepsze w wykonaniu Polaków. U panów zarówno Łukasz Kuczyński, jak i Diane Sellier zajmowali trzecie miejsca w swoich biegach i niestety ich czasy nie wystarczyły na awans. W żeńskiej rywalizacji również zabrakło szczęścia. Nikola Mazur została zdyskwalifikowana za falstart, a Kamila Stormowska upadła w końcówce dystansu, dobiegając na metę jako ostatnia ze swojej stawki. Udany bieg zaliczyła tylko Gabriela Topolska, która jako jedyna Polka wywalczyła miejsce w półfinale. Tam jednak marzenia o finale A pogrzebał upadek. Topolską mogliśmy więc oglądać w finale pocieszenia, gdzie zajęła trzecie miejsce, co ostatecznie dało jej ósmą pozycję w klasyfikacji dystansu. Bardzo dobrze zaprezentowała się też sztafeta kobiet. Polki po świetnej jeździe finiszowały na drugiej pozycji w swoim półfinale i zameldowały się w finale A.
To właśnie żeńska sztafeta była bohaterem całego weekendu. Nikola Mazur, Kamila Stormowska, Gabriela Topolska i debiutująca w Pucharze Świata Ada Majewska w niedzielnym finale zostawiły na lodzie wszystko, co miały. Polki przekroczyły metę jako czwarte, ale wykluczenie reprezentacji Kanady zapewniło Biało-Czerwonym pierwszy w krążek kobiecej sztafety w historii pucharowych startów. Zwyciężyły Holenderki, przed sztafetą z Korei Południowej.
Indywidualnie niestety fajerwerków nie było. Ćwierćfinały na 1000 metrów z wykluczeniami zakończyli Neithan Thomas, Michał Niewiński i Kamila Stormowska. Awansu nie udało wywalczyć się również Pawłowi Adamskiemu, który być trzeci w swoim biegu. Na dystansie 500 metrów Nikola Mazur i Łukasz Kuczyński także zakończyli swoją przygodę w ćwierćfinałach, zajmując czwarte miejsca w swoich biegach. Szansa na poprawienie wyników będzie już za tydzień podczas Pucharu Świata w Seulu.
Kinga Filipek
Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.