Akt oskarżenia ws. śmierci Brylewskiego

Prokuratura wniosła do sądu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi J. Zarzuca mu się pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu dożywocie.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ skierowała do sądu okręgowego akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi J., który miał 28 stycznia 2018 roku dotkliwie pobić Roberta Brylewskiego na klatce schodowej przy jego mieszkaniu na ul. Targowej w Warszawie. W wyniku odniesionych ran muzyk zapadł w kilkumiesięczną śpiączkę, która zakończyła się zgonem 3 czerwca.

Początkowo oskarżonemu postawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi kara od 5 do 15 lat pozbawienia wolności. Jednak teraz prokuratura twierdzi, że urazy głowy, których doznał Brylewski, mogły być bezpośrednią przyczyną jego śmierci. 41-letniemu Tomaszowi J. zarzucono pobicie ze skutkiem śmiertelnym, a także kierowanie gróźb karalnych wobec 16-letniego syna partnerki muzyka, który nie chciał otworzyć drzwi do mieszkania. Napastnik miał być nietrzeźwy podczas ataku i przekonany, że próbuje dostać się do posesji swojej matki, której działa się krzywda. W przeszłości kobieta faktycznie mieszkała pod adresem zamieszkania Brylewskiego. Oskarżony był już wcześniej karany.

Robert Brylewski był liderem zespołów Brygada Kryzys, Armia i Izrael. Był wokalistą, gitarzystą, autorem tekstów. Miał 57 lat.