Frank Ocean zaatakowany przez hakerów

Od kilku dni w sieci krążyły informacje o premierowym materiale od Franka Oceana. Jednak wszystkie okazują się być nieprawdziwymi. Muzyk padł ofiarą hakerów.

W 2018 roku światło dzienne ujrzał nowy singiel Franka zatytułowany Moon River, a ponadto muzyk udzielił się w kilku projektach. To wzmogło apetyty fanów domagających się nowej płyty. Mogły one zostać zaspokojone przez ostatnie doniesienia o premierze przewidzianej na 1 marca. Na portalach społecznościowych pojawiły się wpisy zapowiadające nowości oraz wymieniające współpracowników, do których należą SZA, Kendrick Lamar i Andre 3000.

Jednak informacje są nieprawdziwe i wszystko wskazuje na to, że Frank Ocean padł ofiarą hakerów. Sam zainteresowany jeszcze się nie wypowiedział w tej sprawie. Jego ostatni album studyjny to pochodzący z 2016 roku Blonde, który dotarł na 1. miejsce listy US Billboard 200.