Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej - twierdzi K. Pilarczyk
sport.se.pl "Mistrostwa Świata w piłce ręcznej 2021. Gdzie oglądać?"

Mamy świetnych sportowców w każdej dyscyplinie, tylko nie piłce nożnej - twierdzi K. Pilarczyk

  • Dodał: Poinformowani .pl
  • Data publikacji: 20.02.2025, 09:56

Polska sportem stoi, ale nie każdy sportowiec może liczyć na pomoc państwa – taki wniosek płynie z wypowiedzi Karoliny Pilarczyk, czołowej polskiej drifterki. Zwraca ona uwagę na nierówności w finansowaniu różnych dyscyplin i brak zainteresowania sportami spoza mainstreamu. Jej zdaniem mamy wielu wybitnych zawodników, ale zamiast koncentrować się na wynikach, często muszą walczyć o sponsorów i przetrwanie w zawodowym sporcie.

Brak wsparcia dla niszowych dyscyplin

W Polsce ogromne nakłady finansowe trafiają na piłkę nożną, siatkówkę czy skoki narciarskie. Tymczasem inne dyscypliny, w których Polacy osiągają znaczące sukcesy, są traktowane po macoszemu. Karolina Pilarczyk podkreśla, że znamy nazwiska piłkarzy, nawet jeśli nie odnoszą większych sukcesów, a jednocześnie wielu mistrzów innych sportów pozostaje w cieniu.

 

– Jest mi bardzo przykro, że w Polsce tak bardzo koncentrujemy się na piłce nożnej, podczas gdy realne osiągnięcia mamy w zupełnie innych dziedzinach. Mamy mistrzów, którzy zasługują na wsparcie i medialną uwagę – mówi Pilarczyk.

 

Jej zdaniem największym problemem jest brak stabilnego finansowania. Wielu sportowców musi samodzielnie szukać sponsorów, co zajmuje im czas i energię, które powinni poświęcać na treningi.

Sport na własną rękę

Drifting, który uprawia Pilarczyk, to sport wymagający ogromnych nakładów finansowych. Samochody, części, wyjazdy na zawody – wszystko to kosztuje ogromne sumy, które zawodnicy muszą pozyskać od sponsorów.

 

– Niestety motosport to jedna z najdroższych dyscyplin. Kiedyś ścigaliśmy się starymi autami z domowymi przeróbkami, dziś konkurujemy na profesjonalnym sprzęcie, który kosztuje fortunę. A my cały czas bazujemy na reklamodawcach – przyznaje sportsmenka.

 

Nieustanna walka o sponsorów bywa wyczerpująca. Brak funduszy powoduje, że sportowcy muszą rezygnować z prestiżowych zawodów. Pilarczyk nie ukrywa, że wielokrotnie musiała podejmować trudne decyzje dotyczące startów.

Problemy finansowe a motywacja

Ubiegły rok był dla Karoliny Pilarczyk wyjątkowo trudny – utraciła część sponsorów, co zmusiło ją do zmiany planów. Do tego dochodziły problemy techniczne z samochodem, co potęgowało frustrację.

 

– Frustracja goniła frustrację. Ale ja nie uznaję problemów, traktuję je jako wyzwania. Otrzepałam się i teraz przygotowuję się do nowego sezonu – mówi Pilarczyk z determinacją.

 

Jej historia pokazuje, jak wielu polskich sportowców musi nieustannie walczyć nie tylko na torze czy boisku, ale też poza nim. Często zdarza się, że nawet utalentowani zawodnicy rezygnują z kariery, bo nie są w stanie jej finansować.

Konieczna zmiana polityki

Zdaniem Pilarczyk państwo powinno lepiej wspierać sportowców spoza najpopularniejszych dyscyplin. W Polsce nie brakuje talentów, ale bez odpowiedniego finansowania wiele potencjalnych gwiazd nigdy nie rozwinie skrzydeł.

 

– Polacy mają niesamowitego ducha walki, determinację i kreatywność. Niestety ich potencjał nie jest w pełni wykorzystywany, bo brakuje środków. Chciałabym, żeby państwo bardziej wspierało tych, którzy nie grają w piłkę nożną czy nie skaczą na nartach – podsumowuje Pilarczyk.

 

Brak równego wsparcia dla różnych dyscyplin sprawia, że wielu utalentowanych sportowców zmuszonych jest do zawieszenia kariery. Jeśli sytuacja się nie zmieni, Polska może stracić wielu mistrzów, którzy nigdy nie dostaną szansy na rozwinięcie swojego potencjału.

 

 

 

Źródło: Newseria