Polscy panczeniści rozpoczynają walkę o igrzyska olimpijskie w 2026 roku
Copyright @2025 Rafal Oleksiewicz

Polscy panczeniści rozpoczynają walkę o igrzyska olimpijskie w 2026 roku

  • Dodał: Poinformowani .pl
  • Data publikacji: 11.06.2025, 11:02

Choć do zimowych igrzysk olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo pozostało jeszcze kilka miesięcy, polscy panczeniści już teraz intensywnie przygotowują się do sezonu. Będzie to najważniejszy cykl startów w ciągu czterech lat, dlatego każdy trening ma ogromne znaczenie. Kadra rozpoczęła już pierwsze zgrupowania, a plan przygotowań na najbliższe miesiące jest bardzo napięty. Wszystko po to, by wywalczyć olimpijską kwalifikację i w lutym 2026 roku znaleźć się w gronie najlepszych na świecie.

 

Etap przygotowań już rozpoczęty


Mimo że oficjalne starty sezonu rozpoczną się dopiero w listopadzie, polscy reprezentanci nie czekają z założonymi rękami. Pierwsze zgrupowania odbyły się w Giżycku oraz w hiszpańskim Pedreguer, a obecnie zawodnicy trenują w Jakuszycach. Następnie przeniosą się do Drezna, a później czeka ich szereg kolejnych obozów: w Inzell, Tomaszowie Mazowieckim oraz ponownie w Hiszpanii. Wszystko to zgodnie z wieloletnim schematem, który – jak podkreśla trener Roland Cieślak – pozwala konsekwentnie budować formę.

 

Choć przygotowania nie różnią się zasadniczo od tych z poprzednich lat, nie zabrakło drobnych korekt. Dotyczą one głównie logistyki – wybierane są nowe lokalizacje z lepszymi warunkami treningowymi, by jeszcze lepiej zadbać o komfort zawodników. Najważniejsze pozostaje jednak zdrowie, które może zadecydować o końcowym sukcesie.

 

Puchar Świata – pierwszy test formy


Sezon rozpocznie się już w połowie listopada, a cztery pierwsze weekendy Pucharu Świata będą miały kluczowe znaczenie – to właśnie wtedy rozstrzygną się kwestie kwalifikacji olimpijskich. Polscy panczeniści zainaugurują rywalizację w Salt Lake City w dniach 14–16 listopada. Kolejne zawody wyłonią grono reprezentantów, którzy pojadą do Włoch, by walczyć o olimpijskie medale.

 

Wśród kadrowiczów są zarówno sportowcy niemal pewni startu w igrzyskach, jak i ci, którzy dopiero będą musieli udowodnić swoją wartość. Każdy start, każda setna sekundy mogą przesądzić o awansie. Do tego dochodzi rywalizacja na najwyższym poziomie, gdzie margines błędu nie istnieje.

 

Najważniejsze imprezy sezonu


Sezon 2025/2026 będzie wyjątkowo intensywny. Poza Pucharem Świata i igrzyskami olimpijskimi, panczeniści zmierzą się jeszcze w mistrzostwach Europy, które odbędą się w styczniu w Tomaszowie Mazowieckim. To wydarzenie szczególne, bo rozgrywane na polskim lodzie, a więc przy dopingu własnej publiczności.

 

Po igrzyskach zawodników czekają jeszcze mistrzostwa świata – ostatni sprawdzian w sezonie, który dla wielu będzie podsumowaniem kilkuletniego cyklu treningowego. To wydarzenia, które zadecydują nie tylko o wynikach sportowych, ale i o dalszych losach reprezentacji.


Dla polskich panczenistów nadchodzące miesiące będą czasem ciężkiej pracy, poświęceń i wyrzeczeń. Wszystko po to, by w lutym 2026 roku godnie reprezentować kraj podczas igrzysk w Mediolanie i Cortinie. Trenerzy i zawodnicy nie ukrywają, że liczą przede wszystkim na zdrowie – to ono może przesądzić o końcowym sukcesie. Zapału i motywacji w kadrze nie brakuje, a każdy trening zbliża biało-czerwonych do olimpijskiego celu.