Polska żywność bije rekordy eksportu, ale koszty produkcji będą rosły

Polski sektor rolno-spożywczy osiągnął w 2024 roku historyczny sukces – wartość eksportu wzrosła do rekordowego poziomu, przekraczając 53,5 miliarda euro. Wzrost sprzedaży odnotowano zarówno w obrębie Unii Europejskiej, jak i na rynkach pozaunijnych. Polska żywność cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem za granicą, a eksperci podkreślają, że dalszy rozwój eksportu będzie zależał przede wszystkim od wzrostu udziału produktów wysokoprzetworzonych.

Eksport produktów wysokoprzetworzonych kluczem do sukcesu

Obecnie około 40% eksportu rolno-spożywczego z Polski to produkty wysokoprzetworzone, podczas gdy 60% stanowią surowce i półprodukty, takie jak mięso, zboża czy inne nieprzetworzone produkty rolne. Według ekspertów przyszłość należy do bardziej przetworzonych wyrobów, które pozwalają skuteczniej konkurować na rynkach zagranicznych. To właśnie produkty o wyższej wartości dodanej mogą wzmocnić pozycję polskich eksporterów w Europie i na świecie.

Największe rynki zbytu dla polskiej żywności

Niemcy od lat pozostają największym odbiorcą polskich produktów rolno-spożywczych – to tam trafia ponad jedna czwarta całego eksportu. Ważnymi rynkami są również Francja, Niderlandy, Włochy i Czechy. Polska żywność, zwłaszcza mięso, nabiał, produkty zbożowe oraz wyroby tytoniowe, trafia jednak nie tylko do krajów UE. Poza wspólnotą znaczącymi odbiorcami są Wielka Brytania, Ukraina, Stany Zjednoczone i Turcja. Coraz większe zainteresowanie polskimi produktami widać także w Azji, gdzie dynamicznie rośnie popyt na żywność wysokiej jakości.

Wzrost kosztów produkcji przez Zielony Ład

Mimo optymistycznych prognoz dla polskiego eksportu, branża rolno-spożywcza stoi przed poważnymi wyzwaniami. Wprowadzanie Zielonego Ładu i związane z nim regulacje podnoszą koszty produkcji dla rolników i przetwórców. Unijne normy dotyczące zrównoważonego rolnictwa wymagają inwestycji w ekologiczne technologie i zmiany w procesach produkcyjnych.

Dodatkowym wyzwaniem jest integracja Ukrainy z unijnym rynkiem. Od czerwca 2024 roku mają zostać zniesione automatyczne środki handlowe regulujące import ukraińskich produktów do UE. Może to wpłynąć na konkurencyjność polskich producentów, zwłaszcza w sektorach takich jak zboża, nabiał czy mięso.

Przyszłość polskiego eksportu żywności

Polscy producenci już niejednokrotnie udowodnili, że potrafią odnaleźć się na zagranicznych rynkach mimo niesprzyjających warunków. W najbliższych latach kluczowe będzie dostosowanie się do zmieniających się regulacji i rosnących kosztów produkcji. Jednocześnie rosnące zapotrzebowanie na żywność w Azji i na innych rynkach rozwijających się może być szansą dla polskich eksporterów, którzy zdecydują się na ekspansję w tych regionach.