Tragiczna powódź w Meksyku. Dziesiątki ofiar i ogromne zniszczenia po ulewnych deszczach
Lisette Leballif

Tragiczna powódź w Meksyku. Dziesiątki ofiar i ogromne zniszczenia po ulewnych deszczach

  • Data publikacji: 11.10.2025, 10:34

Meksyk zmaga się z dramatycznymi skutkami jednej z najtragiczniejszych powodzi ostatnich lat. Ulewne deszcze, które nawiedziły środkową i południowo-wschodnią część kraju, doprowadziły do śmierci co najmniej 29 osób, a tysiące mieszkańców straciły dorobek życia. Służby ratunkowe wciąż walczą z żywiołem i jego konsekwencjami.

Ulewy zamieniły miasta w rwące rzeki

W ostatnich dniach przez Meksyk przetoczyły się potężne nawałnice, które sparaliżowały całe regiony. Ulewne deszcze spowodowały błyskawiczne powodzie, a w wielu miejscach mieszkańcy musieli ratować się ucieczką na dachy budynków. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania pokazujące, jak ulice zamieniają się w rwące potoki, porywające samochody, drzewa i elementy infrastruktury.

 

Według agencji Reuters, sytuacja jest szczególnie dramatyczna w środkowej części kraju. Woda zniszczyła setki domów, mostów i dróg, a osunięcia ziemi odcięły dostęp do niektórych miejscowości. Rząd Meksyku ogłosił stan klęski żywiołowej w kilku stanach, apelując o ostrożność i unikanie podróży w najbardziej zagrożone rejony.

Hidalgo najbardziej poszkodowanym stanem

Najtragiczniejsza sytuacja panuje w stanie Hidalgo, położonym w środkowym Meksyku. Jak przekazał sekretarz stanu ds. wewnętrznych Guillermo Olivares Reyna, śmierć poniosło tam aż 16 osób. Szacuje się, że zniszczeniu uległo ponad 1000 domów, a także 59 szpitali i klinik oraz ponad 300 szkół.

 

Władze lokalne informują, że służby ratownicze nieprzerwanie pracują nad ewakuacją mieszkańców z najbardziej zalanych obszarów. W wielu miejscach pomoc dociera jedynie drogą powietrzną, ponieważ dojazd jest niemożliwy. Na miejsce wysłano dodatkowe oddziały wojska, które wspierają akcję ratunkową.

Kolejne ofiary w stanie Puebla

Równie dramatyczne informacje napływają z sąsiedniego stanu Puebla, gdzie zginęło dziewięć osób, a 13 uznaje się za zaginione. Tam również potężne ulewy doprowadziły do powodzi i osunięć ziemi. Lokalne media donoszą, że wiele dróg zostało całkowicie zniszczonych, a część wiosek pozostaje odcięta od świata.

 

Według danych meksykańskiego ministerstwa energii i infrastruktury, ponad 320 tysięcy mieszkańców pozostaje bez prądu. Żywioł uszkodził niemal 1000 kilometrów dróg w sześciu stanach kraju, co znacznie utrudnia działania ratownicze.

Tysiące osób zaangażowanych w akcję ratunkową

W walce z konsekwencjami powodzi uczestniczy blisko 9 tysięcy funkcjonariuszy, w tym żołnierze, strażacy, policjanci i pracownicy służb cywilnych. Ich głównym celem jest ewakuacja mieszkańców, dostarczenie żywności, wody pitnej oraz leków do najbardziej poszkodowanych miejscowości.

 

Meksykański rząd zapowiedział natychmiastowe wsparcie finansowe dla ofiar powodzi, a także odbudowę zniszczonych dróg i szpitali. Prezydent kraju wezwał do solidarności i zapowiedział, że odbudowa najbardziej dotkniętych obszarów potrwa wiele miesięcy.

 

Katastrofalne skutki powodzi w Meksyku pokazują, jak potężnym zagrożeniem stają się ulewne deszcze w dobie zmian klimatycznych. Zniszczone domy, zerwane drogi i tysiące ludzi bez dachu nad głową to dramat, z którym kraj będzie musiał się mierzyć przez długi czas. Władze apelują o pomoc humanitarną i wsparcie dla ofiar, podkreślając, że sytuacja w wielu regionach wciąż pozostaje bardzo trudna.