
Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki rezygnuje ze stanowiska
- Data publikacji: 18.09.2025, 01:23
Decyzja Jacka Wiśnickiego o odejściu z funkcji wiceprezydenta Warszawy wywołała duże poruszenie w stołecznym ratuszu. Powodem jego rezygnacji było wycofanie przez Rafała Trzaskowskiego projektu zakładającego wprowadzenie nocnej prohibicji na terenie całego miasta.
Prohibicja tylko w wybranych dzielnicach
Pierwotny projekt dotyczył całej Warszawy i zakładał zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Ostatecznie jednak prezydent miasta zdecydował, że zamiast tak szerokiego rozwiązania, wprowadzi jedynie pilotaż. Nocna prohibicja ma objąć Śródmieście i Pragę-Północ.
Dla Jacka Wiśnickiego ta zmiana była nie do zaakceptowania. Jak sam przyznał, wierzył w szeroki projekt ograniczenia sprzedaży alkoholu w nocy i konsekwentnie go wspierał. Wycofanie dokumentu określił mianem „fasadowego rozwiązania”, które jego zdaniem nie rozwiąże realnych problemów społecznych.
Rezygnacja z funkcji
Wiceprezydent Warszawy nie krył rozczarowania decyzją Rafała Trzaskowskiego. W swoim oświadczeniu podkreślił, że odpowiadając za sprawy społeczne w stolicy, nie może być twarzą polityki, z którą się nie zgadza. Dlatego zdecydował się złożyć rezygnację z pełnionej funkcji.
Jacek Wiśnicki zastąpił wcześniej Adrianę Porowską. W ratuszu zajmował się m.in. polityką społeczną, komunikacją społeczną oraz współpracą z organizacjami pozarządowymi. Jego odejście oznacza konieczność wyznaczenia nowej osoby do obsady tego kluczowego stanowiska.
Polityczne konsekwencje decyzji
Sprawa nocnej prohibicji w Warszawie od dawna budzi emocje. Zwolennicy podkreślają, że ograniczenie sprzedaży alkoholu może zmniejszyć liczbę interwencji policji i zakłóceń porządku publicznego. Przeciwnicy twierdzą jednak, że takie rozwiązanie uderzy przede wszystkim w legalnych przedsiębiorców, a problem przeniesie się do prywatnych przestrzeni.
Rezygnacja wiceprezydenta Warszawy z pewnością wzmocni dyskusję wokół polityki społecznej w stolicy. Dymisja Jacka Wiśnickiego pokazuje też, jak duże rozbieżności mogą występować w samym kierownictwie miasta.
Odejście Jacka Wiśnickiego z ratusza jest bezpośrednio związane z decyzją o ograniczeniu skali nocnej prohibicji. Były już wiceprezydent Warszawy podkreśla, że nie chce firmować polityki, która jego zdaniem nie odpowiada realnym wyzwaniom społecznym. Tymczasem dyskusja na temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu z pewnością jeszcze długo będzie toczyć się zarówno w ratuszu, jak i wśród mieszkańców stolicy.