Michał Chudecki lepszy od Timura Kuzachmedowa - relacja z Poznania
- Dodał: Jakub Zegarowski
- Data publikacji: 24.02.2019, 23:18
Przed kilkoma chwilami zakończyła się gala w Poznaniu, gdzie w walce wieczoru doszło do ciekawej walki Michała Chudeckiego z Timurem Kuzachmedowem. Poniżej przedstawiamy jej wyniki.
* Michał Chudecki (12-3-2, 3 KO) pewnie wypunktował Timura Kuzachmedowa (6-1-2, 2 KO) na dystansie ośmiu rund. Polak wyglądał w ringu bardzo dobrze. Świetnie skracał rund, powodując, iż lepiej poruszający się na nogach przeciwnik nie był w stanie kontrolować pojedynku na dystans. Umiał też odważnie zaatakować, celując głównie w dolne partie ciała Ukraińca. Kuzachmedow był zbyt pasywny, zbyt rzadko decydował się choćby na wyprowadzanie ciosów, co nie mogło przynieść mu ostatecznego sukcesu. Dodatkowo, w czwartej odsłonie Timur dotknął rękawicami maty ringu, przez co stracił kolejny punkt. Po ośmiu ciekawych, stojących na niezłym poziomie rundach, ręka Michała Chudeckiego powędrowała w górę. Sędziowie wypunktowali jego wygraną w stosunku 78:73, 78:73 i 77:74.
* Przemysław Gorgoń (8-5-1, 5 KO) nie sprostał Białorusinowi Iwanowi Muraszkinowi (4-4-1, 1 KO). Polak nieźle wszedł w pojedynek, lecz już od drugiej rundy zaczęło brakować mu sił. Wyższy, bardziej atletycznie zbudowany Muraszkin łatwo punktował ambitnego przeciwnika. Gorgoń nie był już w stanie wykrzesać z siebie więcej ognia, choć w ostatnich dwóch odsłonach Białorusin również zmagał się z problemami natury wytrzymałościowej. Werdykt brzmiał 58:56, 59:55 i 60:55.
* Z niezłej strony zaprezentowała się Ewelina Pękalska (3-0, 0 KO). 32-letnia pięściarka zdominowała Halimę Vunjabei (7-5-1, 4 KO), zdecydowanie wygrywając wszystkie rundy (3x 80:72). Długo wydawało się nawet, iż agresywna Polka znokautuje swoją rywalkę, lecz zabrakło jej sił i precyzji.
* Oleksandr Strecki (7-1-1, 3 KO) wypunktował niewygodnego Otariego Gogoberiszwiliego (9-11-3, 5 KO), choć znów nie pokazał boksu na wysokim poziomie. Ukrainiec nie potrafił wyczuć tempa, często wchodził w klincz, zadając małą ilość celnych ciosów. Gruzin skupiał się jedynie na defensywie, wyraźnie chciał jedynie przetrwać do ostatniego gongu. I nie miał z tym większych problemów. Po sześciu bardzo słabych rundach sędziowie wypunktowali wygraną Streckiego w stosunku 60:55, 59:55, 60:54.
* Damian Stanisławski (2-0, 0 KO) wygrał wszystkie rundy z Marcinem Kujdą (1-1, 1 KO) i może przygotowywać się do kolejnej walki, którą stoczy 16 marca w Radzionkowie. Jego rywalem będzie Ukrainiec Witalij Kowalenko (1-0, 0 KO).