La Liga: skromne zwycięstwo Atletico Madryt
- Data publikacji: 09.03.2019, 18:08
Los Colchoneros w spotkaniu 27. kolejki hiszpańskiej ekstraklasy pokonali w małych derbach Madrytu na Wanda Metropolitano Leganes 1:0. Gola na wagę kompletu punktów na początku drugiej połowy zdobył rezerwowy Saul Niguez. Drużyna Diego Simeone zmniejszyła stratę do prowadzącej w tabeli Barcelony (obecnie 4 punkty), jednak Blaugrana ma jeszcze przed sobą mecz w tej serii gier. Leganes w tym momencie jest na 13. pozycji.
Od początku spotkania inicjatywę na boisku posiadali piłkarze Atletico Madryt. Los Colchoneros mieli jednak duże problemy z przełamaniem skomasowanej defensywy Leganes, złożonej z obrońców oraz pomocników. Podopieczni Pellegrino uniemożliwiali miejscowym zagranie otwierającego prostopadłego podania w pole karne do napastników. Rojiblancos oddali dwa strzały z dystansu. Uderzenie Griezmanna przeleciało nad poprzeczką, zaś próba Correi została w porę przyblokowana przez obrońcę Los Pepineros. Dośrodkowanie z prawej strony boiska spożytkował Kalinić, uderzając głową w kierunku bramki. Na posterunku był Łunin, który w dzisiejszym spotkaniu zastępował pauzującego za nadmiar żółtych kartek Cuellara.
W kolejnych minutach gra zupełnie nie kleiła się Atletico. Akcje były rwane, gospodarze nie potrafili wymienić kilku podań z rzędu. Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Warty odnotowania był jedynie strzał zza szesnastki Thomasa, po którym futbolówka w bezpiecznej odległości minęła lewy słupek bramki gości. Z kolei Leganes realizowało swój przedmeczowy plan, skupiając się przede wszystkim na zabezpieczeniu tyłów. Podopieczni Pellegrino byli także w stanie utrzymywać się przy piłce przez dłuższy czas, względem pierwszego kwadransa spotkania, jednak to nie przekładało się na stworzenie realnego zagrożenia pod bramką Oblaka.
W końcowych fragmentach pierwszej połowy obraz gry niespecjalnie się zmienił. Nadal Atletico nie potrafiło sforsować obrony drużyny Leganes. Z dystansu starał się zaskoczyć bramkarz Griezmanna, lecz Łunin sparował uderzenie francuskiego napastnika na rzut rożny. W odpowiedzi Los Pepineros wyprowadzili szybką kontrę zakończoną strzałem Braithwaite'a, z którym pewnie poradził sobie golkiper Atletico Madryt. Nieco ciekawiej zrobiło się w ostatnich pięciu minutach. Najpierw Omeruo uniemożliwił dojście do futbolówki znajdującemu się na trzecim metrze Kaliniciowi, po dograniu Gimeneza. Chwilę później obrońca gospodarzy uprzedził En-Nesyriego, nie pozwalając napastnikowi Leganes na oddanie strzału z bliskiej odległości.
Po przerwie, na boisku nie ujrzeliśmy już Griezmanna. W jego miejsce na placu gry pojawił się Lemar. W 49. minucie arbiter Mateu Lahoz przyznał gospodarzom jedenastkę. W polu karnym Omeruo sfaulował Correę. Łunin obronił uderzenie Saula, lecz wobec dobitki rezerwowego Atletico był już bezradny. Wydaje się, że golkiper Leganes mógł sparować futbolówkę do bocznej strefy boiska, tym samym uniemożliwiając Saulowi zrehabilitowanie się i wepchnięcie piłki do bramki z bliskiej odległości. Zdobyty gol podbudował Los Colchoneros. Strzał z dystansu Thomasa zatrzymał się na poprzeczce. W 62. minucie mierzone uderzenie z rzutu wolnego autorstwa Lemara znakomicie wybronił Łunin. Golkiper Leganes sparował piłkę zmierzającą w samo okienko bramki na słupek.
Atletico Madryt w kolejnych fragmentach spotkania nie forsowało tempa. Gospodarze oddali piłkę rywalom, skupiając się na obronie korzystnego rezultatu, jednocześnie czekając na możliwość skontrowania podopiecznych Pellegrino. Do ostatniego gwizdka arbitra Rojiblancos kontrolowali boiskowe poczynania, dowożąc jednobramkowe zwycięstwo. Teraz przed zespołem Simeone rewanżowe starcie w Lidze Mistrzów na wyjeździe z Juventusem Turyn.
Atletico Madryt - CD Leganes 1:0 (0:0)
Bramka: Saul 50'
Atletico: Oblak - Solano (46' Saul), Savić, Gimenez, Arias - Vitolo, Thomas, Rodrigo, Correa - Griezmann (46' Lemar), Kalinić (73' Juanfran)
Leganes: Łunin - Nyom (76' Arnaiz), Reyes, Omeruo, Tarin, Kravets - Vesga, Perez, Eraso (71' El Zhar) - Braithwaite (71' Carrillo), En-Nesyri
Żółte kartki: Gimenez 14', Lemar 53' - Braithwaite 15', Perez 65'
Sędzia: Mateu Lahoz