Badminton: bez wygranej w Szwajcarii
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 12.03.2019, 20:34
Wtorek był pierwszym i zarazem ostatnim dniem występów polskich badmintonistów na należącym do World Tour (Super 300) turnieju Swiss Open. Odpadł i mikst i debel.
Jako pierwsi zagrali Miłosz Bochat i Adam Cwalina, którzy w eliminacjach gry podwójnej zmierzyli się z Japończykami Mahiro Kaneko i Yunosuke Kubota. Nasza para jest ciut wyżej notowana, ale wiadomo, że siła japońskich par jest zawsze wyższa, niżby wskazywał na to ranking. W pierwszym secie rywale prowadzili od pierwszej wymiany i to zdecydowanie. Było 3:0, 7:2 i 11:5. Polacy nie potrafili się skutecznie przeciwstawić technicznej, sprytnej grze Japończyków. Zdecydowanie bardziej wyrównany był drugi set, w którym pary zmieniały się prowadzeniem co kilka wymian, a Japończycy musieli wznieść się na wyżyny umiejętności. Polacy obronili dwie lotki meczowe, doprowadzili do remisu po 20, ale kolejne dwie wymiany, jak i cały mecz przegrali.
Paweł Śmiłowski i Magdalena Świerczyńska zagrali natomiast w I rundzie. Byli faworytami spotkania z Gaetanem i Audrey Mittelheisser, ale francuska para okazała się lepsza. Gra była bardzo wyrównana, podobnie jak w drugiej partii meczu deblistów. Polacy zaczęli lepiej, bo prowadzili już 6:1, jednak rywale szybko odrobili straty. Potem trwała gra punkt za punkt, która zakończyła się w nerwowej końcówce. Paweł i Magda obronili trzy lotki setowe, by sami taką okazję zmarnować. Kolejnej szansy nie zmarnowali za to rywale i było 0:1. Nasza para drugi set zaczęła w sposób wymarzony. Perfekcyjna gra dała im prowadzenie 12:3. Jej zmarnowanie było trudne do wyobrażenia. Inaczej myśleli Francuzi, którzy najpierw doprowadzili do remisu, a potem... wyszli na prowadzenie 17:14. Gra się wyrównała, znów było bardzo nerwowo, ale to Francuzi jako stanęli przed lotką meczową i za drugim razem ją wykorzystali.
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.