Tirreno-Adriatico: szósty etap dla Alaphlippe'a, liderem Yates

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 18.03.2019, 16:41

Julian Alaphilippe wygrał szósty etap kolarskiego Tirreno-Adriatico. Liderem pozostaje Adam Yates.

 

Szósty etap włoskiego ścigania liczył 195 kilometrów i wiódł z Matelici do Jesi. Trasa była pofałdowana, kolarze musieli zaliczyć pięć podjazdów, na jednym z nich usytuowana była górska premia (Valco di pietra Rosa, podjazd 12.5 km, średnie nachylenie 3.3%).

 

 

Ucieczkę dnia zorganizowała siódemka kolarzy: Gijs van Hoecke, Davide Ballerini, Ben King, Mirco Maestri, Igor Boev, José Joaquin Rojas i Dayer Quintana. Śmiałkowie nie uzyskali wielkiej przewagi, nie przekroczyła ona 4 minut, lecz między sobą rozegrali górską premię i lotne finisze. Im bliżej było mety, tym grupka uciekinierów topwniała, najbliżej szczęścia byli Rojas i Ballerini, którzy zostali złapani kilka kilometrów przed metą.

 

Zapowiadała się kolejna okazja do wygranej dla typowych sprinterów, zaskoczył ich jednak Alaphilippe, który długim atakiem nie dał im szans na powalczenie o etapowy triumf. Za plecami Francuza finiszowali Włosi - Davide Cimolai i Elia Viviani. W klasyfikacji generalnej większych zmian nie odnotowaliśmy, liderzy dojechali do mety w głównej grupie. Prowadzenie utrzymał Brytyjczyk Adam Yates, który wyprzedza Słoweńca Primoza Roglica o 25 sekund i Duńczyka Jakoba Fugslanga o 35 sekund.

 

Na dzisiejszym etapie z Polaków najwyżej był Łukasz Wiśniowski, który finiszował na 23. pozycji Maciej Bodnar stracił blisko 2 minuty, był 99, Rafał Majka ze stratą blisko 7 minut dojechał na jednej z ostatnich pozycji. W generalce Wiśniowski jest 42., Majka 53., a Bodnar 115.



Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.