NBA: Warriors z awansem

Golden State Warriors pokonali Los Angeles Clippers w szóstym meczu serii 110:129 i tym samym zapewnili sobie awans do półfinału Konferencji Zachodniej. Aktualnie mistrzowie najlepszej koszykarskiej ligi świata pokonali Clippers stosunkiem 4:2.

Niewielu spodziewało się, że szargani przez szalone transfery Clippers wejdą w ogóle do fazy playoff. Jeszcze mniej wierzyło w sukces drużyny z Los Angeles, gdy jasne stało się, że przyjdzie im się mierzyć z obrońcami tytułu z Oakland. Jak się jednak okazało ekipa Doca Riversa napędziła nie lada strachu pewnym Warriors. Przed nocnym starciem, Wojownicy prowadzili co prawda 3:2, jednak w perspektywie był mecz w Los Angeles i widmo decydującego spotkania.

Koszykarze Steve’a Kerra wyszli jednak niesamowicie zmotywowani do szóstego starcia. Już rezultat po rozegraniu połowy z regulaminowego czasu nie dawał Clippers najmniejszych nadziei na sukces i doprowadzenie do rozgrywki numer 7. Kevin Durant grał jak w transie, kończąc spotkanie z dorobkiem 50 punktów. Wtórowali mu Stephen Curry i Draymod Green, którzy do solidnych wyników punktowych dołożyli doskonałą grę w obronie.

Niestety, ostatecznie Clippers musieli uznać wyższość Warriors, przegrywając różnicą niespełna 20 punktów. Mogą być jednak dumni ze swojej postawy w playoff, za co nie bez przyczyny chwalił ich w szatni trener. Teraz mogą się udać na załużone wakacje i śledzić dalsze losy przeciwników w rozgrywkach. Ci, już w niedzielę wieczorem, podejmą na włąsnym parkiecie Rakiety z Hoston.

Los Angeles Clippers - Golden State Warriors 110:129 (31:35, 22:37, 25:30, 32:27)