Pascal Ackermann zwycięzcą klasyku Eschborn-Frankfurt

Pascal Ackermann wygrał po finiszu z peletonu wyścig klasyczny Eschborn-Frankfurt. Niemiec przerwał dominację Alexandra Kristoffa.

Trasa wyścigu liczyła 187 kilometrów. Do pokonania było kilka podjazdów, które miały uatrakcyjnić wyścig. Jednak zlokalizowane były one dość daleko od linii mety, więc sprinterzy nie mieli problemów z rywalizacją o zwycięstwo. W ucieczce jechali: Yoann Offredo (Wanty – Gobert Cycling Team), Casper Pedersen (Team Sunweb), Dimitri Peyskens (Wallonie-Bruxelles), Sebastian Schoenberger (Neri Sottoli – Selle Italia – KTM), Jewgienij Szałunow (Gazprom-RusVelo), Mathias Van Gompel (Sport Vlaanderen – Baloise) i Artjom Zakarow (Astana).

Czołówka szybko się rozpadła. Na czele pozostali jedynie Szalunow i Peyskens. Z peletonu dojechali do nich: Kristian Sbaragli (Israel Cycling Academy), Geoffrey Soupe (Cofidis, Solutions Crédits), François Bidard (AG2R La Mondiale) i Davide Ballerini (Astana Pro Team) i Matej Mohorič (Bahrain Merida). Odjazd został doścignięty na około 5 kilometrów przed metą. Na czele peletonu mocno dla Pascala Ackermanna pracowała Bora-hansgrohe. Mistrz Niemiec skorzystał z pomocy kolegów i okazał się najlepszy na finiszu we Frankfurcie. Drugie miejsce zajął John Degenkolb, a trzeci był Alexander Kristoff. Ackermann przerwał serię triumfów Kristoffa. Norweg wygrywał wyścig od 2014 roku (klasyk nie odbył się w 2015 roku).

Ostatnim Niemcem, który triumfował w pierwszomajowym klasyku był w 2011 roku John Degenkolb. Równo 20 lat temu po raz ostatni w koszulce mistrza Niemiec wygrał Erik Zabel. Najlepiej z kolarzy CCC Team zaprezentował się Josef Cerny, który zajął 13. miejsce. Kamil Gradek był 53., Łukasz Wiśniowski 57. (obaj CCC Team), a Tomasz Marczyński (Lotto Soudal) zajął 73. pozycję.