Copa America: Chile wyrzuca z turnieju Kolumbię

Futbol bywa przewrotny. Kolumbia formalnie nie przegrała żadnego spotkania na Copa America, a musi pożegnać się z turniejem. W meczu z Chile był bezbramkowy remis, ale Chilijczycy byli skuteczniejsi podczas serii jedenastek.

 

Kolumbijczycy wyglądali na mocnych na Copa America. Wygrali wszystkie spotkania w grupie, los sparował ich jednak z Chile w ćwierćfinale. Chilijczycy z kolei słyną z defensywnego stylu gry, często w fazach pucharowych doprowadzają do rzutów karnych i są w nich zabójczo skuteczni. Tak zwyciężyli w Mistrzostwach Ameryki Południowej w 2015 i 2016 roku. 

 

Dzisiejszy ćwierćfinał nie porwał tłumów. Co prawda już w 17. minucie piłka wpadła do bramki po strzale Aranguiza, ale sędzia przeanalizował sytuację na powtórce wideo i nie uznał gola, ponieważ strzelec znajdował się na spalonym. Co ciekawe, w drugiej połowie Chile również zdobyło gola, ale po raz drugi Nestor Pitana odwołał trafienie, tym razem z powodu użycia ręki. Tak więc dzisiaj VAR uratował Kolumbię i doprowadził do rzutów karnych.

 

W nich minimalnie lepsi byli Chilijczycy. Seria jedenastek ma jednak to do siebie, że nawet jeden błąd może cię wiele kosztować. Tak było i tym razem. Chile wykorzystało wszystkie rzuty karne, a William Tesillo zmarnował swoją próbę w ostatniej serii. Alexis Sanchez podszedł wtedy do piłki i strzałem w prawy dolny róg wprowadził swój kraj do półfinału Copa America. Chile zmierzy się w nim ze zwycięzcą pojedynku Urugwaj - Peru.

 

Chile - Kolumbia 0:0 (0:0) - 5:4 w rzutach karnych

 

Chile: Arias - Isla, Medel, Maripan, Beausejour - Vidal, Pulgar, Aranguiz - Fuenzalida (75' Pavez), Vargas, Sanchez

 

Kolumbia: Ospina - Tesillo, Sanchez, Mina, Medina - Uribe (67' Cardona), Barrios, Cuadrado - Martinez (81' Diaz), Falcao (77' Zapata), James Rodriguez

 

Kartki: 44' Medina, 70' Cuadrado, 88' Rodgriguez - 8' Aranguiz, 59' Vidal