Siatkówka - MŚ U21: Polacy przegrywają z Czechami

Po bardzo zaciętym spotkaniu Biało-Czerwoni przegrali z reprezentacją Czech 2:3. Tym samym naszym siatkarzom pozostała walka o 11. miejsce, o które zagrają z Kanadyjczykami. 

 

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Obie drużyny szybko kończyły swoje akcje, a gra toczyła się punkt za punkt. Dopiero w połowie seta Czesi odskoczyli na 3 punkty dzięki swoim trudnym zagrywkom. Na dodatek świetnie spisywali się przy siatce, utrudniając skończenie ataku Polakom szczelnym blokiem. W efekcie utrzymali prowadzenie i wygrali pierwszą partię 25:20. 

W kolejnej odsłonie sytuacja wyglądała bardzo podobnie. Biało-Czerwoni zdołali jednak odrobić stratę i w końcówce wyszli na prowadzenie dzięki znakomitym serwisom. Wykorzystywali również kontrataki i prezentowali się na boisku znacznie pewniej. Walka się opłaciła, bo Czesi nie zdołali zniwelować przewagi i nasi siatkarze wyrównali stan meczu, wygrywając seta 25:22.

To zdecydowanie uskrzydliło Polaków, którzy od początku trzeciej partii prezentowali się znakomicie. Nie popełniali już prostych błędów i bardzo dobrze spisywali się w obronie. Bardzo szybko objęli więc 2-punktowe prowadzenie, które stopniowo powiększali. Biało-Czerwoni utrzymali je już do końca i wygrali 25:19. 

Czwarty set nie rozpoczął się jednak po myśli naszych reprezentantów. Czesi wypracowali sobie bezpieczną przewagę dzięki znakomitym zagrywkom. Powróciła ich skuteczność w ataku a także znakomity blok. Polacy nie potrafili natomiast skończyć pierwszej akcji ani zagrozić rywalom serwise. Przegrali 25:20 i mecz zakończył tie-break. W nim lepsi okazali się reprezentanci Czech, którzy podbudowani wygraną w poprzedniej partii byli nie do zatrzymania. Biało-Czerwoni wydawali się bezradni o zabrakło im argumentów, aby wyjść z tego spotkania zwycięsko. Ostatecznie przegrali 9:15 i w konsekwencji zagrają o 11. miejsce z Kanadyjczykami.

 

We wcześniejszym spotkaniu Kubańczycy wygrali z Kanadyjczykami 3:0. Wyrównana walka miała miejsce tylko w drugiej partii, która zakończyła się na przewagi - 28:26. Reprezentanci Kuby byli jednak wyraźnie lepsi w każdym elemencie gry. Sprawili rywalom ogromne problemy w przyjęciu, wykonując mocne i precyzyjne zagrywki, a także kilkukrotnie popisali się szczelnym blokiem. Kanadyjczycy natomiast często popełniali błędy i nie potrafili zatrzymać solidnych ataków przeciwników. 

 

Polska - Czechy 2:3 (20:25, 25:22, 25:19, 20:25, 9:15)