Tenis – ATP Tokio: zła seria Hurkacza

Po zwycięstwie w Winston-Salem Huberta Hurkacza dopadł pewien kryzys. Trzeci raz z trzędu odpadł już w pierwszej rundzie turnieju cyklu ATP Tour. W Tokio Polak uległ Lucasowi Pouille'owi z Francji.

Było to trzecie spotkanie Hurkacza z Pouille'em i pierwsze wygrane przez Francuza. Mecz był wyrównany. W pierwszym secie długo wydawało się, że rozstrzygnie tiebreak. Przez dziewięć gemów kibice w stolicy Japonii nie obejrzeli choćby jednego break-pointa. Niestety przy stanie 5-4 i serwisie Polaka Pouille wywalczył trzy piłki setowe. Drugą z nich półfinalista Australian Open wykorzystał.

W drugiej partii przez cały czas nieco lepiej wyglądał Francuz. Kilkukrotnie mógł on przełamać Hurkacza, ale wrocławianin długo się bronił. Niestety znów chłodniejszą głowę w końcówce partii miał Pouille. Wyszedł na 5-3 i miał swój serwis. Nasz reprezentant miał jedną okazję do odrobienia strat, ale jej nie wykorzystał, a po chwili, już dzięki pierwszej piłce meczowej, spotkanie zakończył zwycięsko Francuz.

Lucas Pouille (FRA) [5] – Hubert Hurkacz (POL) 6-4 6-3