Turecka operacja postępuje. Ofiary po obu stronach
- Dodał: Łukasz Bok
- Data publikacji: 11.10.2019, 23:39
Turecka armia przy współpracy z Wolną Armią Syryjską kontynuuje operację militarną przeciwko Kurdom w północnej Syrii.
W swojej najnowszej wypowiedzi prezydent Erdogan nazwał Kurdów braćmi i zaznaczył, że operacja "Źródło pokoju" ma na celu walkę z terrorystami i na pewno nie zostanie przerwana.
ONZ poinformowała, iż od rozpoczęcia interwencji militarnej przez Turcję już około 100 tysięcy cywilów opuściło swe domy. Większość przesuwa się w kierunku irackiego Kurdystanu. Wielu z nich tłoczy się w schroniskach i szkołach.
W piątek turecka armia oraz członkowie FSA zajęli kilka kolejnych wiosek, kontynuowano również liczne naloty i ostrzały artyleryjskie, w których zginęła ludność cywilna. Tureckie MON podaje, iż "zneutralizowano" blisko 400 członków SDF. Kurdowie w odpowiedzi wystrzelili kilka pocisków moździerzowych na tureckie przygraniczne miasta, zginęło kilku cywilów. Ankara twierdzi, iż do tej pory w starciach straciła dwóch żołnierzy.
Turecką interwencję wykorzystało po raz pierwszy Państwo Islamskie, które w mieście Al-Kamiszli (Kamiszlo), które jest uznawane za stolicę Rożawy zdetonowało samochód pułapkę. Zginęły co najmniej trzy osoby. Wieczorem miasto zbombardowała Turcja.