Serie A: Inter nie wykorzystał potknięcia Juventusu
- Data publikacji: 26.10.2019, 19:57
Inter Mediolan zremisował 2:2 z Parmą w dziewiątej kolejce Serie A. Tym samym ekipa Antonio Conte nie wykorzystała szansy na objęcie prowadzenia w tabeli wobec potknięcia Juventusu, który podzielił się punktami z drużyną Lecce.
Początek spotkania na Stadio Giuseppe Meazza zapowiadał ciężki bój dla gospodarzy. Parma przeważała i to ona częściej gościła w polu karnym Interu. W ósmej minucie Yann Karamoh dobrze główkował po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, a piłka o centymetry minęła słupek Nerrazurrich. Podopieczni Antonio Conte wiedzieli jednak, że gdy wygrają, to znów zasiądą na fotelu lidera Serie A. W 23. minucie tę chęć potwierdzili trafieniem, choć nieco przypadkowym. Antonio Candreva zdecydował się na strzał ze skraju pola karnego, piłka odbiła się od jednego z obrońców i trafiła do siatki. Zaledwie trzy minuty później złe wyprowadzenie piłki przez defensorów gospodarzy wykorzystał Karamoh. Francuski napastnik przejął piłkę i posłał świetny strzał z okolic szesnastego metra, a piłka trafiła w wewnętrzną część bocznej siatki. Na 2:1 dla Parmy, w 31. minucie trafił Gervinho, który wykorzystał podanie od strzelca pierwszej bramki dla gości. Iworyjczyk był jednym z najjaśniejszych postaci w tej części gry. Inter przejął inicjatywę w ostatnim kwadransie pierwszej połowy, ale Parma dobrze broniła i schodziła na przerwę zwycięska.
Nie wiem, co Antonio Conte powiedział swoim piłkarzom w szatni, ale na pewno przyniosło to rezultat. W 51. minucie mniej uważni widzowie mogli spostrzec, że gospodarze mają na murawie wysokiego i dobrze zbudowanego belgijskiego napastnika. Właśnie wtedy Romelu Lukaku doprowadził do wyrównania strzałem z bliska. Chwilę po trafieniu arbiter Daniele Chiffi pokazał, że prawidłowość zdobytej bramki rozstrzygnie przy pomocy VAR-u, jednak ostatecznie nie miał zastrzeżeń i mieliśmy remis. Kolejne minuty nie przynosiły żadnych rozstrzygnięć. Inter atakował, Parma broniła i czasami potrafiła wyprowadzić dobrą akcję, jednak żadna z nich nie zagrażała zmianą wyniku. Na pięć minut przed upływem regulaminowych dziewięćdziesięciu Nerrazurri wywalczyli rzut wolny z bardzo dogodnej pozycji. Do piłki podszedł Matteo Politano, jednak ani pierwsze uderzenie, ani druga próba, po odbiciu piłki od muru, nie trafiły w światło bramki. Esposito próbował jeszcze strzelić w doliczonym czasie gry, ale minimalnie przestrzelił. Zarówno dla Interu, jak i dla Parmy był to pierwszy remis w tym sezonie.
Inter Mediolan - Parma Calcio 1913 2:2 (1:2)
Bramki: 23' Candreva, 51' Lukaku - 26' Karamoh, 30' Gervinho
Inter Mediolan: Handanovič – Škriniar, Godin (66' de Vrij), Bastoni – Candreva, Gagliardini (84' Politano), Brozović, Barella, Biraghi – Lukaku, Martínez (73' Esposito)
Parma Calcio 1913: Sepe – Darmian, Iacoponi, Dermaku, Gagliolo (66' Pezzella) – Kucka, Scozzarella, Hernani – Kulusevski, Karamoh (71' Sprocati), Gervinho (84' Barilla)
Żółte kartki: 13' Barella, 44' Candreva, 81 Esposito - 89' Sepe, 90' Darmian
Sędziował: Daniele Chiffi (Padova)