Badminton: Momota zakażony, Japonia wycofana

Badminton: Momota zakażony, Japonia wycofana

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 03.01.2021, 17:35

Japońska reprezentacja w badmintonie została wycofana z dwóch najbliższych turniejów World Tour, które miały odbyć się w Bangkoku. Powodem jest pozytywny wynik testu na COVID-19, wykonanego u singlowego mistrza świata, Kento Momoty.

 

W ostatnich miesiącach w badmintonie, podobnie jak w większości innych dyscyplin, międzynarodowe rozgrywki na międzynarodowym poziomie były zawieszone. Odbyło się jesienią kilka turniejów, ale ich obsada była dość słaba jak na standardy World Tour. Światowy badminton miał wrócić do normalności w styczniu, na początek planowano trzy turnieje w Bangkoku - tydzień po tygodniu rozegrane miały być YONEX Thailand Oprn, TOYOTA Thailand Open i zaległe finały cyklu World Tour z 2020 roku. Kilka dni temu przeprowadzono nawet już losowanie drabinek, turnieje zapowiadały się fascynująco, bo zagrać mieli naprawdę wszyscy najlepsi.

 

Dziś jednak przyszła zła wiadomość. Tuż przed wylotem, dosłownie z lotniska cofnięta została ekipa japońska. Jak się okazało obowiązkowe przed wylotem testy w kierunku COVID-19 dały wynik pozytywny w przypadku wciąż aktualnego mistrza świata, Kento Momoty. To oznacza, że Japończycy w żadnym z trzech tajlandzkich turniejów nie zagrają, co oznacza istotne obniżenie jakości ich obsady. Wszak gospodarze tegorocznych igrzysk to we wszystkich grach absolutna światowa czołówka, faworyci nie tylko do czołowych miejsc w najważniejszych turniejach World Tour, ale i główni kandydaci do olimpijskich medali.

 

W miejsce Japończyków BWF (Światowa Federacja Badmintona) zaprosi zawodników z listy rezerwowej, ale muszą oni dotrzeć do Bangkoku z certyfikatem wjazdu do Tajlandii najpóźniej 4 stycznia, co może być szalenie trudne.

 

Wyjątkowy pech prześladuje znakomitego japońskiego singlistę. Lider światowych rankingów, triumfator wielu turniejów World Tour, mistrz świata i główny faworyt igrzysk przed ponad rokiem, w grudniu 2019 przeżył poważny wpadek samochodowy w Malezji, w którym zginął jego kierowca. Spowodowało to kilkutygodniową przerwę w startach. Potem nadeszła pandemia, która odebrała możliwość gry najpierw wszystkim badmintonistom, a teraz Japończykom, niejako "z winy" Momoty. Warto wspomnieć, że w 2015 roku, będąc już jednym z kandydatów do medali na igrzyskach w Rio de Janeiro został zawieszony na 2 lata przez rodzimą federację. Przyczyną była "wycieczka" do kasyna w czasie jednego z turniejów.

 

Rozegranie turniejów w Tajlandii na dzień dzisiejszy nie jest zagrożone. Miejmy nadzieję, że Momotę wkrótce zobaczymy na światowych kortach w optymalnej dyspozycji. Wszak już w marcu wznowione mają być kwalifikacje olimpijskie.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.