Wielkopolskie: dwóch nastolatków pobiło taksówkarza
- Dodał: Jakub Strzelczyk
- Data publikacji: 09.01.2021, 11:52
Dwóch nastolatków zamówiło kurs z dworca kolejowego w Poznaniu do Międzychodu u jednego z taksówkarzy stojącego w tym czasie na postoju. Trasa liczy ok. 80 kilometrów. 17-latek i 18-latek mieli przy sobie tylko 40 złotych. Jak dojechali na miejsce, nie zapłacili kierowcy, pobili go i ukradli mu samochód.
Z ustaleń wynika, że taksówkarz zgodził się na ten kurs, bo młodzi ludzie wzbudzili jego zaufanie. Według taksometru kurs ten powinien kosztować ok. 480-500 złotych, natomiast Pan Wojciech postanowił zrobić rabat i umówił się z nastolatkami na 300 złotych.
Gdy kierowca dojechał do Międzychodu, pasażerowie oznajmili, że nie mają przy sobie wystarczającej ilości pieniędzy, by zapłacić za przejazd. Poprosili kierowcę, aby zawiózł ich do Kolna, a tam uregulują rachunek. Jak opowiada jeden z kolegów taksówkarza - Stwierdzili, że mają tylko 40 złotych i muszą wyjść z samochodu do posesji, przy której się zatrzymali. Po czym szarpali za furtkę, była zamknięta. Przypuszczamy, że tam chcieli koledze uciec przez tę posesję do lasu.
W momencie, kiedy taksówkarz wyszedł z samochodu, aby sprawdzić, co się dzieje, został dotkliwie pobity. Jak tylko kierowca się ocknął, zauważył, że nie ma już samochodu, a także nastolatków.
Nastolatkowie po ataku na taksówkarza pojechali na stację benzynową i ukradli tam jeszcze paliwo. Obaj mężczyźni odpowiedzą za rozbój. Grozi im teraz nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: TVN24

Jakub Strzelczyk
Student Mechaniki i Budowy Maszyn na Uniwersytecie Morskim w Gdyni. Pasjonat muzyki, fotografii, geopolityki i ekonomii.