Migranci z Hondurasu wędrują w kierunku granicy z Gwatemalą. Ich celem jest USA [AKTUALIZACJA]
ProtoplasmaKid/Wikimedia

Migranci z Hondurasu wędrują w kierunku granicy z Gwatemalą. Ich celem jest USA [AKTUALIZACJA]

  • Dodał: Marcin Janik
  • Data publikacji: 18.01.2021, 23:29

Około 200-250 Honduran wyruszyło w środę (13.01.2021) wieczorem z miasta San Pedro Sula w kierunku granicy z Gwatemalą, gdzie 15 stycznia ma dojść do zapowiadanej w mediach społecznościowych zbiórki migrantów z całego kraju. Celem grupy jest przekroczenie granicy z Gwatemalą, a następnie podróż do granicy meksykańsko-amerykańskiej, by tam domagać się wpuszczenia na terytorium USA.

 

Grupa wyruszyła w środowy wieczór, ale musiała zatrzymać się pod jednym z wiaduktów, by tam przeczekać, aż do zakończenia godziny policyjnej, która trwa do 5 rano. Dwa kilometry dalej na migrantów czekała policja, której zadaniem było niedopuszczenie do złamania godziny policyjnej związanej z pandemią, wylegitymowanie uczestników karawany oraz upewnienie się, że nie podróżują z nimi dzieci, nad którymi nie sprawują prawnej opieki.

 

Na migrantów czeka po drodze również wiele innych wyzwań. W poniedziałek przedstawiciele Meksyku, Gwatemali, Hondurasu i Salwadoru spotkali się w honduraskim mieście Corinto na granicy z Gwatemalą, aby omówić koordynację procesu migracji. We wspólnym oświadczeniu, rządy wyraziły swoje zobowiązanie do ochrony praw człowieka, ale zaapelowały również o uporządkowaną i legalną migrację.

 

Z kolei w czwartek (14.01.2021) rząd Gwatemali dał uprawnienia służbom do rozpędzenia siłą wszelkich publicznych zgromadzeń, grup lub demonstracji. Prawo obowiązywać będzie przez 15 dni w siedmiu prowincjach Gwatemali, przez które migranci zwykle podróżują w drodze do granicy z Meksykiem.

 

Kiedy w zeszłym miesiącu setki Honduran próbowało sformować karawanę, władze zatrzymały ich, zanim jeszcze dotarli do granicy z Gwatemalą. Inne karawany, które próbowano utworzyć w zeszłym roku, zostały rozbite przez władze Gwatemali, zanim dotarły do ​​Meksyku. 

 

Do najczęściej wymienianych przyczyn migracji należą: dramatyczna sytuacja w państwie spowodowana pandemią, zniszczenia, spowodowane dwoma listopadowymi huraganami, duża skala przestępczości (w tym wysoki wskaźnik zabójstw).

 

Migranci liczą, że po tym jak 20 stycznia urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych obejmie Joe Biden, polityka imigracyjna mocarstwa ulegnie diametralnej zmianie, co pozwoli im wjechać na teren kraju.

 

Aktualizacja #1

 

Setki mieszkańców Ameryki Środkowej obozowały w nocy z czwartku (14.01.2021) na piątek (15.01.2021) przed terminalem autobusowym w mieście San Pedro Sula w Hondurasie, niecierpliwie czekając na wyjazd części karawany migrantów. Lokalne nagrania telewizyjne pokazywały rosnącą liczbę rodzin z dziećmi, które zmierzały na miejsce spotkania.

 

Z kolei rząd Meksyku podjął decyzję o wysłaniu 500 agentów imigracyjnych na granicę meksykańsko-gwatemalską. 

 

- W obliczu możliwego „masowego przepływu migracyjnego”, który zmierza z Hondurasu, agenci migracyjni zostali wysłani do Chiapas i Tabasco (południowy wschód) - powiedział prasie Aristeo Taboada, regionalny delegat Narodowego Instytutu Migracji (INM).

 

Aktualizacja #2

 

W piątek (15.01.2021) wieczorem doszło do niewielkich starć między siłami bezpieczeństwa Hondurasu a migrantami. Do zdarzenia doszło po tym, jak karawana gwałtownie przedarła się przez dwa kordony policji w punkcie celnym El Florido, po czym wkroczyła na teren Gwatemali. Podróżujący obrzucali policjantów kamieniami i patykami. Międzynarodowe agencje stwierdziły, że podczas incydentu rannych zostało kilka osób, zarówno po stronie policji, jak i podróżujących.

 

Rzeczniczka Urzędu Imigracyjnego Gwatemali Alejandra Mena oszacowała, że ​​około 6500 obywateli Hondurasu udaje się na północ, z czego 3000 do 3500 z nich jest już na terytorium Gwatemali. Policjant z Hondurasu powiedział lokalnej telewizji, że mniej więcej 5000 osób przeszło obok punktu kontrolnego wzdłuż autostrady. Migranci podczas przekraczania granicy unosili flagi oraz śpiewali hymn.

 

By móc legalnie przekroczyć granice należy posiadać dowód osobisty oraz przedstawić test PCR lub negatywny test antygenowy przeciw COVID-19.

 

 

Aktualizacja #3

 

Gwatemalskie siły bezpieczeństwa użyły w niedzielę (17.01.2021) pałek i gazu łzawiącego przeciwko obywatelom Hondurasu, którzy dostali się na terytorium Gwatemali i zmierzają do granicy z Meksykiem. Do zdarzenia doszło w wiosce Vado Hondo we wschodniej części kraju po tym, jak migranci dotarli do punktu, w którym stacjonował oddział liczący 3000 funkcjonariuszy bezpieczeństwa.

 

Według ostatnich szacunków władz od piątku na terytorium Gwatemali zdołało przedostać się od 6000 do 9000 osób. Z kolei blisko 1000 osób udało się odesłać z powrotem do Hondurasu. Warto wspomnieć, iż dla tych, którzy zrezygnują z dalszej podróży, gwatemalski rząd organizuje specjalne autobusy, które zawiozą ich na teren Hondurasu.

 

Eksperci przewidują, że meksykańskie służby bezpieczeństwa są gotowe, by rozprawić się z karawaną migrantów w sposób zdecydowanie bardziej efektywny.

 

Aktualizacja #4

 

Gwatemalska policja i wojsko, które zostało oddelegowane do zapewnienia porządku, rozbili w poniedziałek (18.01.2021) grupę kilkuset migrantów, którzy od dwóch dni koczują we wsi Vado Hondo, gdzie zostali zatrzymani przez siły bezpieczeństwa. Niektórzy Honduranie byli agresywni i obrzucali służby kamieniami, jednak nie było większych problemów, by zapanować nad tłumem. Warto wspomnieć, że wieś otoczona jest przez stromą górę oraz wysoki mur, co sprzyja kontroli nad migrantami. 

 

W miarę upływu czasu coraz więcej wycieńczonych Honduran przebywających w Vado Hondo decyduje się na powrót do ojczyzny, co umożliwiają gwatemalskie władze poprzez podstawianie autobusów. Ponadto niektórzy migranci, którzy uczestniczyli w zamieszkach, zostali odesłani siłą.

 

Władze imigracyjne Gwatemali podały także, że kolejna grupa około 800 migrantów została zlokalizowana około 40 kilometrów dalej na północ, wzdłuż autostrady w pobliżu Rio Hondo. Jak podają władze, udało im się wynegocjować możliwość dalszej wędrówki tak, by nie utrudniać ruchu pojazdom.

 

Pedro Brolo Vila, sekretarz spraw zagranicznych Gwatemali, skrytykował w poniedziałek rząd Hondurasu za to, że nie robi wystarczająco dużo, aby powstrzymać karawanę. Powiedział, że Gwatemala przygotowywała się od grudnia do tej sytuacji, włączając w to konsultacje z odpowiednimi służbami w Hondurasie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych.

 

Sekretarz spraw zagranicznych zarzucił ponadto rządowi Hondurasu, że ten obiecał wysłać duży kontyngent sił bezpieczeństwa, aby zniechęcić migrantów do dotarcia do granicy gwatemalsko-honduraskiej: - Zamiast tego, siły bezpieczeństwa Hondurasu biernie towarzyszyły migrantom w przeprawie w kierunku naszych granic, gdzie niestety widzieliśmy, jak weszli gwałtownie, naruszając suwerenność terytorialną Gwatemali - powiedział Pedro Brolo Vila. 

 

Gwatemalskie służby wykryły również, że niektórzy z migrantów posiadali ze sobą fałszywe testy na COVID-19, które wskazywały wynik ujemny. Z kolei Ministerstwo Zdrowia Gwatemali podało informacje, iż 21 migrantów, którzy szukali pomocy medycznej w ośrodkach zdrowia, miało pozytywny wynik testu na COVID-19. Oznacza to, że zanim będą mogli wrócić do Hondurasu, odbędą przymusową kwarantannę w specjalnych gwatemalskich ośrodkach.

 

 

Źródło: DW, Reuters, Associated Press

 

Marcin Janik – Poinformowani.pl

Marcin Janik

Magister stosunków międzynarodowych (Uniwersytet Łódzki). Moje główne zainteresowania to polityka, historia i piłka nożna. Na portalu publikuję głównie informacje dotyczące państw Ameryki Południowej.