Niemcy: zwolnił personel, który nie chciał się zaszczepić
elbaartoo/pixabay.com

Niemcy: zwolnił personel, który nie chciał się zaszczepić

  • Data publikacji: 24.01.2021, 12:26

Rene Willmer, szef oddziału pielęgniarskiego, wyrzucił siedmiu pracowników, ponieważ nie chcieli zostać zaszczepieni. 

 

Serwis BILD am Sonntag informuje, że Willmer prowadzi z żoną gabinet pielęgniarski w Dessau-Roßlau. Gdy tylko szczepionka przeciw COVID-19 była dostępna dla jego pracowników, wezwał wszystkich do jej przyjęcia. Siedmiu pracowników wyraziło sprzeciw. Pracodawca, nie akceptując odmowy - zwolnił zbuntowany personel.

 

- Pracownicy zachowywali się bez szacunku. Nie słuchali mojego wykładu, krzyczeli w międzyczasie, potrząsali głowami - argumentuje szef placówki.

 

Pracownicy kontrargumentują, że nie chcieli tak szybko podjąć decyzji, bowiem szef wyznaczył im tylko dwudniowy termin na poddanie się szczepieniu. Twierdzą też, że zachowanie przełożonych było nie na miejscu, ponieważ ich obawy zostały nazwane przedszkolnymi.

 

- Nie jestem przeciwnikiem szczepień. Chciałem tylko kilka dni, żeby to przemyśleć. Szkoda, że ​​ktoś wyznacza mi termin w tak osobistej sprawie - powiedziała jedna z pielęgniarek.

 

Pracownicy nie zgadzają się z podyktowanym przymusem i jego konsekwencjami. Chcą pozwać swojego byłego pracodawcę do sądu pracy. Dobrą informacją jest ta, że większość zwolnionych osób znalazła już nową pracę. Jak twierdzą niemieckie media - w czasie pandemii pielęgniarki geriatryczne są szczególnie poszukiwane. Willmer rekrutuje teraz nowy zespół. Zapowiada, że jego personel ma być zaszczepiony. Argumentuje, że to moralny obowiązek i środek do ochrony życia pacjentów.

 

Źródło: BILD am Sonntag