PKO Ekstraklasa: początek piłkarskiej wiosny w Polsce! Zagłębie Lubin kontra Wisła Płock - zapowiedź
- Dodał: Rafał Judka
- Data publikacji: 28.01.2021, 19:52
40 dni! Tyle czasu pościli kibice Ekstraklasy. Na szczęście już jutro rozpocznie się w naszym kraju dalsza część rywalizacja o mistrzostwo Polski. Ten tytuł prawdopodobnie nie przypadnie żadnej z drużyn od których meczu rozpoczniemy rozgrywki, ale nie można wykluczyć żadnego scenariusza. Pierwszym spotkaniem “piłkarskiej wiosny” będzie starcie Zagłębia Lubin z Wisłą Płock.
Drużyna z Lubina może być umiarkowanie zadowolona z poprzedniej rundy. A właściwie jesieni, ponieważ w zeszłym roku odbyło się czternaście kolejek Ekstraklasy, więc technicznie weekendowe spotkania są ostatnimi “jesiennymi” spotkaniami. Zespół Martina Seveli zakończył zmagania na szóstym miejscu w tabeli, ze stratą jedynie jednego punktu do czwartego Śląska Wrocław. Patrząc jednak dokładniej, można zauważyć problem z jakimi zmagała się drużyna Miedziowych, które spowodowały, że zdobyli większej ilości “oczek”. Po pierwsze, brak skutecznego napastnika. Najwięcej bramek zdobył jesienią Lorenco Šimić, który jest środkowym obrońcą. W klubowej klasyfikacji strzelców na drugiej pozycji również znajdują się obrońcy: Chodyna, Balić, Guldan. Po drugie, Zagłębie traciło punkty z beniaminkami: Stalą Mielec i Podbeskidziem Bielsko-Biała. Kilka dodatkowych “oczek” pozwoliłoby lublinianom na nawiązanie kontaktu z czołówką ligi.
Wisła Płock z kolei zajmuje jedenaste miejsce w tabeli i widmo spadku raczej im nie zagraża. Ten sezon jest ostatnim w obecnej formie rozgrywek i przed następnym, powiększonym do 18 zespołów, do pierwszej ligi wypada tylko jedna drużyna. Nad Podbeskidziem Nafciarze mają siedem punktów przewagi. Jednocześnie ich strata do czołowych zespołów jest na tyle duża, że runda wiosenna powinna być dla nich walką “o nic”. Na pewno jednak walczyć musi trener Wisły Radosław Sobolewski. To właśnie on był jesienią typowany na trenera, który najszybciej pożegna się z posadą w Ekstraklasie. Dwoma wygranymi pod koniec zeszłorocznych zmagań Sobolewski przerwał passę prawie dwóch miesięcy bez zwycięstwa i uspokoił plotki na temat swojego zwolnienia. Wiosną jego drużyna musi zdecydowanie poprawić styl gry, na który najwięcej narzekali kibice z Płocka.
Forma obu drużyn jest na początku rundy niewiadomą. Zagłębie jako jedna z dziewięciu drużyn z Ekstraklasy wybrała się na obóz przygotowawczy za granicę. W tureckim Belek przegrali co prawda z Jagiellonią, lecz potem ulegli jedynie jedną bramką z Partizanem Belgrad. Następnie zremisowali z rewelacyjnym jesienią Rakowem, a na koniec pokonali czwarty zespół bułgarskiej ligi Ardę Kyrdżali. Wisła Płock spędziła swoje zimowe przygotowania w Siedlcach. Ich bilans to dwie wygrane z zespołami z 2. ligi, z Wigrami Suwałki i Motorem Lublin. W ostatni sprawdzianie przegrali jednak z ekstraklasową Lechią Gdańsk.
Czy Zagłębie udźwignie rolę faworyta i pokona gości z Płocka? Czy może jednak Wisła udanie rozpocznie wiosenne zmagania. Tego dowiemy się już jutro. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00. Sędzią tego meczu będzie Daniel Stefański.