RPA: krokodyle uciekły z hodowli

W południowoafrykańskiej prowincji Western Cape w środę (3.03), z hodowli krokodyli nilowych uciekła nieznana jeszcze liczba młodych osobników.

Obecnie trwają poszukiwania krokodyli. Każdy z osobników ma co najmniej metr długości. Według lokalnego urzędnika, udało się schwytać już 27 krokodyli. Reszta zwierząt prawdopodobnie znajduje się w pobliżu rzeki Breede.

- Stanowią średnie zagrożenie dla ludzi, ponieważ są zwierzętami hodowlanymi, przyzwyczajonymi do regularnego karmienia, niewymagającego polowania. Jednak są to dzikie zwierzęta, instynktowne, które w naturalnych warunkach stanowią zagrożenie - powiedział rzecznik lokalnego rządu James, Brent Styan. 

Lokalne władze apelują do mieszkańców, aby nie zbliżali się w okolice rzeki oraz zachowali szczególną ostrożność.

Krokodyl nilowy jest drugim największym gatunkiem z rodziny krokodylowatych. Może osiągnąć długość 5,5 metra i masę bliską 1 tony. W naturalnym środowisku poluje na bawoły, antylopy oraz młode słonie. Swoje ofiary wciąga pod wodę. Szacuje się, że każdego roku dochodzi nawet do 745 ataków krokodyli nilowych na ludzi, z czego 63% jest śmiertelnych. 

Źródło: BBC