Premier League: remis na The Hawthorns

Sobotnie zmagania Premier League otworzył mecz West Bromu z Newcastle. Obie ekipy okupowały dolną część tabeli, dlatego każdy punkt był dla nich na wagę złota. Ostatecznie, mimo kilku zapowiadających gola sytuacji, spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. 

Obecny klub Kamila Grosickiego, który po raz kolejny znalazł się poza kadrą meczową, zdołał wywalczyć 18 punktów w 27. kolejkach. Fakt ten przyniósł im niechlubne, przedostatnie miejsce w strefie spadowej, tuż obok Sheffield United oraz Fulham. The Baggies zdołali jednak ostatnio zremisować z Manchesterem United, trzecią siłą na Wyspach, a także odebrać komplet oczek Brighton. Newcastle, choć zgromadzili 8 punktów więcej niż oponenci, wciąż byli blisko znalezienia się w najgorszej trójce. Sroki ostatni raz triumfowały niespełna miesiąc temu, 6 lutego. Od tego momentu zdołali zremisować tylko raz. Spotkanie zwiastowało więc mocną bitkę na The Hawthorns.

Pierwsza połowa nie obfitowała w wiele sytuacji, które podniosłyby kibiców z foteli. Poziom gry był równy, obie drużyny wykreowały kilka akcji, ale nie były one w stanie realnie zagrozić obrońcom przeciwników. Z pięciu strzałów tylko jeden zmierzył w światło bramki. W 38. minucie szansę na otwarcie wyniku miał Mbaye Diagne, który otrzymał piłkę po wysokim dośrodkowaniu. Zawodnik wyskoczył i uderzył głową w futbolówkę, posyłając ją tuż przy dolnej części prawego słupka. Martin Dubravka zdołał odeprzeć zagrożenie, a dla gospodarzy podyktowano rzut rożny.

Po przerwie obie ekipy ożywiły swoją grę. W 55. minucie Matt Phillips przechwycił piłkę po prostopadłym zagraniu i od razu oddał strzał na bramkę. Futbolówka zmierzyła nad poprzeczką. Kontrę Newcastle mogliśmy oglądać po krótkiej chwili. Tym razem bohaterem akcji był Joseph Willock. Pomocnik znalazł miejsce pomiędzy obrońcami oponentów i uderzył w prawą stronę. Jego intencje w porę odczytał Sam Johnstone. Sędzia liniowy wskazał na narożnik. Kolejne dziesięć minut było dynamiczne po obu stronach boiska, jakby kluby zdały sobie sprawę z mijającego czasu. Zegar był nieubłagany i nieuchronnie zbliżał się do 90. minuty, a wynik wciąż pozostawał bez zmian. Sam Allardyce, menadżer gospodarzy, wpuścił zmienników dopiero cztery minuty przed końcem. Steve Bruce natomiast postanowił dokonać tylko jednej zmiany, wówczas z boiska zniknął Jeff Hendrick. W drużynach na finiszu zabrakło świeżości i być może dlatego piłkarze nie zdołali zdobyć bramki na wagę zwycięstwa. 

West Bromwich Albion – Newcastle United 0:0
West Brom: Johnstone – Furlong, O'Shea, Bartley, Townsend, Yokuslu – Pereira, Gallagher, Maitland-Neils, Phillips (86' Grant) - Diagne (86' Robson-Kanu)
Newcastle: Dubravka – Krafth, Lascelles, Clark, Dummett – Hendrick (58' Gayle), Shelvey, Hayden, Willock – Joelinton, Fraser (90+4' Carroll)
Sędzia: Martin Atkinson