Tirreno-Adriatico: pierwszy etap dla Wouta van Aerta

Wout van Aert wygrał pierwszy etap Tirreno-Adriatico. Belg z Team Jumbo-Visma został pierwszym liderem.

W tym roku w przeciwieństwie do poprzedniej edycji wyścig Tirreno-Adriatico odbył się zgodnie z planem, czyli na początku sezonu. 56. edycja Wyścigu Dwóch Mórz rozpoczęła się od etapu dookoła Lido di Camaiore o długości 156 kilometrów. Największe trudności odcinka znalazły się na jego początku. Były to trzy wspinaczki na Pitoro (2,7 km i 7,4%). Dalsza część etapu była stosunkowo płaska, co zwiastowało sprinterski finisz. Tirreno-Adriatico jest w kręgu zainteresowań polskich kibiców, ponieważ na starcie stanęło aż pięciu kolarzy z naszego kraju. Byli to: zwycięzca z 2018 roku Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers), trzeci przed rokiem Rafał Majka (UAE Team Emirates), Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe), Łukasz Owsian (Team Arkea Samsic) i Łukasz Wiśniowski (Team Qhubeka Assos).



Ucieczkę stworzyli: Mattia Bais (Włochy, Androni Giocattoli-Sidermec), Samuele Rivi, Vincenzo Albanese (obaj Włochy, EOLO-Kometa), Simone Velasco (Włochy, Gazprom-Ruswelo), Jan Bakelants (Belgia, Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux) i Guy Niv (Izrael, Israel Start-Up Nation). Bakelants zrezygnował z jazdy w odjeździe. Koszulkę najlepszego górala wywalczył zaś Vincenzo Albanese.

Z odjazdu zaczęli odpadać kolejni kolarze, a najdłużej na czele jechali Bais i Rivi. Dwóch włoskich kolarzy znalazło się ponownie w grupie zasadniczej na 10 kilometrów przed metą. Jak można było się spodziewać, etap zakończył się sprinterską rozgrywką. Najszybszy okazał się Wout van Aert. Po zajęciu 4. miejsca w Strade Bianche Belg sięgnął po pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Zawodnik Team Jumbo-Visma został pierwszym liderem Tirreno-Adriatico. Drugie miejsce zajął Caleb Ewan (Australia, Lotto Soudal), a trzeci był Fernando Gaviria (Kolumbia, UAE Team Emirates).

Najlepszy z Polaków, Łukasz Wiśniowski zajął 13. miejsce. Pozostali polscy kolarze również przyjechali w peletonie. Michał Kwiatkowski zajął 23. pozycję, Łukasz Owsian był 70., Maciej Bodnar 89., a Rafał Majka 124.