Gdańsk: mężczyzna podpalił się na stacji paliw

W sobotę wieczorem 20 marca na stacji paliw Orlen w Gdańsku podpalił się mężczyzna, została mu udzielona na miejscu pierwsza pomoc. Został przewieziony do szpitala. 

Dyżurny wojewódzkiego komendanta straży pożarnej w rozmowie z trojmiasto.pl podał:

- O godz. 19:55 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na stacji paliw Orlen przy al. Grunwaldzkiej pali się człowiek. Na miejsce od razu skierowano trzy zastępy straży oraz karetkę. Mężczyźnie udzielana jest pomoc na miejscu.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że na teren stacji wszedł mężczyzna, który najpierw nalał benzynę do przedmiotu przypominającego kanister, a następnie oblał siebie benzyną i podpalił - informuje nadkom. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.

Z nieoficjalnych informacji radia RMF FM wynika, iż mężczyzna przekazał strażakom swoje nazwisko. Według ustaleń policji jest to osoba powiązana z zabójstwem w Kościerzynie, do którego doszło kilka godzin wcześniej. Rzecznik prokuratury okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk potwierdza, że mężczyzna mieszkał w Kościerzynie. 

Jak podaje portal trojmiasto.pl, w nocy z soboty na niedzielę, ze względu na stopień obrażeń mężczyzna został przetransportowany helikopterem do Małopolskiego Centrum Oparzeń w Szpitalu Specjalistycznym im. Ludwika Rydygiera w Krakowie.

Aktualnie trwa śledztwo w tej sprawie.  

Źródło: trojmiasto.pl, RMF FM