La Liga: bramkarz Sevilli doprowadza do remisu!

Stawiana w roli faworyta Sevilla nie popisała się w tym meczu ani pomysłem na grę, ani samym jego wykonaniem. Valladolid nie grał finezyjnie, jednakże skutecznie. Ostatecznie padł remis, a gola na wynik 1:1 strzelił bramkarz Sevilli.

Spodziewać się można było zaciętej walki od pierwszego gwizdka i faktycznie, zawodnicy obu drużyn ruszyli do boju bardzo dynamicznie. Momentami gra zwalniała tempa, by później znów agresywnie przyspieszyć. Goście próbowali wyprowadzać niebezpieczne akcje, jednakże mieli problem ze skutecznym przebiciem się do bramki gospodarzy. Właściwie to z jednej, jak i drugiej strony brakowało akcji podbramkowych, które mogłyby zakończyć się golem. W przeciągu 30 minut oddane zostały dwa strzały – oba należały do przyjezdnych. Znacznie częstsze posiadanie piłki przez Sevillę nie przekładało się na wynik spotkania. Mimo ciekawego początku, stosunkowo szybko emocje opadły, a Sevilla zdawała się nieco przygaszona. Niezwykle kontrowersyjna sytuacja miała miejsce pod koniec pierwszej połowy, gdy Shon Weissman wywrócił się w polu karnym w pojedynku z obrońcą. Konieczna była weryfikacja VAR, po której Javier Estrada Fernandez podyktował rzut karny. Fabian Orellana bardzo pewnym i ryzykownym strzałem zdobył bramkę, dzięki której Valladolid wyszedł na prowadzenie! Apatyczna Sevilla nie wykorzystała swoich de facto niewielu szans, przez co drugą połowę meczu rozpocząć musiała ze stratą jednego gola.

W drugiej połowie nic się nie zmieniło od momentu powrotu piłkarzy z szatni. Sevilla wciąż miała problem z pomysłem na skuteczną grę. Valladolid z kolei próbował grać wyżej niż wcześniej, dzięki czemu częściej znajdował się w pobliżu pola karnego przyjezdnych. Sevilla choć ospała, wydawała się powoli wybudzać z zimowego snu. Groźne akcje w polu karnym gospodarzy nie kończyły się jednak bramkami, a Valladolid odgryzał się kontrami. W tym meczu kompletnie niewidoczny był En Nesyri, który został odcięty przez skuteczną obronę. W 77. minucie świetnej sytuacji nie wykorzystał de Jong, który wyskoczył do wysokiego podania, jednakże piłkę głową posłał prosto w lewy słupek. Kolejnej akcji również nie wykończył, także uderzając głową, tym razem jednak obok słupka. W ostatniej doliczonej czwartej minucie Sevilla dopięła swego, a autorem gola okazał się Bono! Piłka odbiła się od słupka, a bramkarz gości posłał piłkę prosto w siatkę przy lewym słupku. Przy okazji otrzymał żółtą kartkę, jednakże najważniejszym był fakt wyrównania wyniku spotkania! 

Real Valladolid – Sevilla FC 1:1 (1:0)

Bramki: 44’ Orellana (k.) - 90 + 4' Bono

Valladolid: Jimenez – Janko, Fernandez, El Yamiq, Olaza – Plano (84' Gonzalez), Mesa (76’ Fede), Alcaraz (79’ Michel), Orellana (84' Kike) – Weissman (84' Kodro), Guardiola

Sevilla: Bono – Navas (46’ Ocampos), Kounde, Diego Carlos, Rekik (67’ de Jong) – Jordan (78' Oscar), Gudelj (67’ Rakitic), Torres (46’ Acuna) – Suso, En Nesyri, Gomez

Żółte kartki: 52’ Mesa, 52’ Olaza, 64’ Orellana – 59’ Lopetegui

Sędzia: Javier Estrada Fernandez