PKO Ekstraklasa: Legia zdemolowała Zagłębie, popis Tomasa Pekharta!
- Dodał: Przemysław Flis
- Data publikacji: 21.03.2021, 19:31
W spotkaniu kończącym 22. kolejkę PKO Ekstraklasy Zagłębie Lubin podejmowało lidera rozgrywek, ekipę Legii Warszawa. Stołeczna drużyna była o klasę lepsza od zespołu prowadzonego przez Martina Sevelę i wygrała 4:0. Wszystkie cztery bramki dla zwycięzców zdobył Tomas Pekhart. Po tym triumfie warszawianie umocnili się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. Przed przerwą reprezentacyjną mistrzowie Polski mają siedem punktów przewagi nad drugą Pogonią Szczecin.
Niedzielna konfrontacja rozpoczęła się znakomicie dla warszawskiego zespołu. W 4. minucie Djordje Crnomarković sfaulował w polu karnym Tomasa Pekharta. Sędzia Paweł Gil podyktował rzut karny, a czeski napastnik Legii podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze i strzałem w środek bramki pokonał Dominika Hładuna. Lubinianie nie potrafi zagrozić rywalom, a "Wojskowi" kontynuowali punktowanie ekipy z Dolnego Śląska. W 13. minucie Paweł Wszołek uderzył na bramkę Zagłębia. Golkiper obronił tę próbę, ale futbolówka trafiła do Tomasa Pekharta, który powiększył prowadzenie swojego zespołu. Po zdobyciu drugiego gola mistrzowie Polski nie przestali atakować i w 19. minucie prowadzili już 3:0. Andre Martins dośrodkował wzdłuż bramki, a akcję na długim słupku wykończył niezawodny Tomas Pekhart, kompletując hat-tricka. W kolejnym fragmencie przyjezdni długo utrzymywali się przy piłce i tworzyli okazje do zdobycia kolejnych goli. W 32. minucie dobrą szansę na podwyższenie wyniku miał Luquinhas, ale nieczysto trafił w piłkę, która ostatecznie poszybowała nad bramką. "Miedziowi" jeszcze przed przerwą dążyli do poprawy rezultatu. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania Karol Podliński złożył się do uderzenia przewrotką, ale został powstrzymany przez defensywę Legii. Akcję zwieńczył bardzo niecelny strzał Patryka Szysza. Na półmetku rywalizacji warszawianie prowadzili 3:0.
W początkowym fragmencie drugiej połowy miejscowi próbowali zagrozić przeciwnikom. W 48. minucie po faulu Mateusza Wieteski na Adamie Ratajczyku, za który defensor Legii ujrzał żółtą kartkę, Zagłębie otrzymało rzut wolny. Artura Boruca bezpośrednio ze stałego fragmentu gry próbował zaskoczyć Patryk Szysz, ale jego uderzenie było minimalnie niecelne. W 57. minucie po błędzie Dominika Hładuna futbolówkę przechwycił Andre Martins. Portugalczyk zagrał do Bartosza Kapustki, jednak próba skrzydłowego została zablokowana. Chwilę później goście zdobyli czwartą bramkę. Paweł Wszołek dośrodkował piłkę do Tomasa Pekharta. Napastnik stołecznej drużyny wykorzystał sporą niefrasobliwość Lorenco Simicia i po raz czwarty wpisał się na listę strzelców. Dla Czecha to było 19. ligowe trafienie w sezonie 2020/2021. Później warszawski zespół kontrolował grę i utrzymywał bardzo korzystny rezultat. Spotkanie zakończyło się pewnym triumfem "Wojskowych" 4:0. Dzięki temu zwycięstwu ekipa prowadzona przez Czesława Michniewicza umocniła się na pozycji lidera PKO Ekstraklasy. Obrońcy mistrzowskiego tytułu mają siedem punktów przewagi nad drugą Pogonią Szczecin i jedenaście oczek więcej od zajmującego aktualnie trzecią lokatę Rakowa Częstochowa.
W następnej kolejce Zagłębie Lubin zagra na wyjeździe z Lechią Gdańsk (5 kwietnia, 20:00). Natomiast Legia Warszawa podejmie Pogoń Szczecin (3 kwietnia, 17:30).
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0:4 (0:3)
Bramki: 6' Pekhart (k.), 13' Pekhart, 19' Pekhart, 64' Pekhart
Zagłębie Lubin: Hładun - Chodyna, Crnomarković, Simić, Balić - Szysz, Żubrowski (46' Mraz), Starzyński (40' Bashkirov), Drazić (78' Łakomy), Stoch (40' Ratajczyk) - Podliński (46' Kruk).
Legia Warszawa: Boruc - Wieteska, Jędrzejczyk, Shabanov (78' Kisiel) - Wszołek, Slisz (78' Hołownia), Martins (56' Gvilia), Juranović - Kapustka, Pekhart (71' Kostorz), Luquinhas (78' Muci).
Żółta kartka: Wieteska
Sędzia: Paweł Gil