Maine: dwoje turystów spadło ze stumetrowego klifu

Personel Parku Narodowego Acadia (Maine, USA) poinformował o odnalezieniu zwłok 2 turystów, którzy zginęli wskutek upadku ze 100-metrowego klifu. 

Ciała zostały odnalezione przez ochotniczą grupę poszukiwawczą w sobotę (20.03) w godzinach porannych czasu lokalnego na górze Dorr w pobliżu Bar Harbor. Turystów zidentyfikowano jako 28-letniego mężczyznę oraz 30-letnią kobietę. Oboje pochodzili z Rutland (Massachusetts). 

Para przybyła do Bar Harbor we wtorek (16.03). Ostatni raz mieli kontakt z rodziną w czwartek (18.03) w godzinach popołudniowych. Kobieta zadzwoniła do krewnych, aby powiedzieć im, że mają zamiar iść na wycieczkę na górę Cadillac. Dzień później członkowie rodziny skontaktowali się ze strażnikami Parku Narodowego, aby poinformować, że para nie wymeldowała się z hotelu zgodnie z planem. Ekipa ratownicza została wysłana do parku w celu przeczesania terenu z użyciem technologii termowizyjnej. 

Do zdarzenia doszło kilka dni po tym, jak 26-letni turysta poślizgnął się i spadł z oblodzonego odcinka Parku Przepaści. Mężczyzna został uratowany przez załogę helikoptera Gwardii Narodowej.

- Wszystkie szlaki w Parku Narodowym Acadia są obecnie niesamowicie oblodzone z powodu niedawnych opadów deszczu, po których nastąpiły chłodne dni. Wędrowcy powinni być przygotowani na trudne warunki dzięki dodatkowym warstwom odzieży i urządzeniom kontrolującym trasę - powiedział rzecznik Parku Narodowego Acadia. 

Źródło: ABC News