
Filipiny: żołnierze zabili przywódcę islamskiej grupy terrorystycznej, uratowali czterech zakładników
- Data publikacji: 22.03.2021, 13:07
Jak poinformowano, w niedzielę 21 marca filipińskie wojska zabiły przywódcę islamskiej grupy terrorystycznej, Abu Sayyaf. Grupa zajmowała się porywaniem ludzi dla okupu. Żołnierze uratowali czterech indonezyjskich zakładników przetrzymywanych od zeszłego roku.
Majan Sahidjuan, pseudonim Apo Mike, został ciężko ranny w strzelaninie, która miała miejsce w sobotnią noc w mieście Languyan, w południowej prowincji Filipin Tawi-Tawi. Zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Sahidjuana był sprawcą kilku porwań dokonanych przez Abu Sayyafa. Od wielu lat był także zamieszany w zamachy bombowe i piractwo. Od 2014 roku głosił swoją wierność Państwu Islamskiemu.
Sahidjuan był jednym z pięciu bojowników Abu Sayyaf, którzy udali się do Tawi-Tawi statkiem z Sulu wraz z czterema indonezyjskimi ofiarami porwania. Ich łódź wywróciła się po uderzeniu przez duże fale. Dzięki temu możliwe stało się uratowanie trzech z czterech zakładników - Arizala Kasta Mirana (30 lat), Arsad Bin Dahlan (41 lat), i Andi Riswanto (26 lat). Czwarty, 15-letni Mohd Khairuldin, został znaleziony przez wojska rządowe w tej samej wiosce, w której miała miejsce strzelanina.
Czterej zakładnicy byli wśród pięciu Indonezyjczyków porwanych przez Abu Sayyaf 17 stycznia ubiegłego roku w pobliżu Tambisan w Malezji. Jeden z pięciu zginął podczas próby ucieczki.
