NBA: dogrywka w Memphis, Clippers przerywają serię Hawks
- Dodał: Filip Munyama
- Data publikacji: 23.03.2021, 09:52
Minionej nocy kibice obejrzeli osiem spotkań najlepszej koszykarskiej ligi świata. Najciekawiej było w Memphis, gdzie w starciu Grizzlies z Bostonem doszło do dogrywki. Wyrównane spotkanie rozegrały także ekipy San Antonio Spurs i Charlotte Hornets. Z kolei w Los Angeles drużyna Atlanty Hawks poległa po raz pierwszy za kadencji Nate'a McMilana.
Los Angeles Clippers - Atlanta Hawks
Do Los Angeles przyjechała Atlanta Hawks, która po zmianie trenera nie przegrała jeszcze żadnego meczu. Jastrzębie z Natem McMilanem za sterami legitymowali się bilansem 8-0 i przyjeżdżali do Kalifornii z nadziejami na kolejne zwycięstwo. Przez trzy kwarty mecz układał się po ich myśli, ale ostatnia ćwiartka należała do Clippers i to oni ostatecznie triumfowali. Podopieczni Tyronna Lue wygrali czwartą kwartę 37:20, a ważne trafienia zaliczali Luke Kennard (20 punktów) i Kawhi Leonard (25 punktów). Bardzo słaby występ zaliczył za to Paul George, który zdobył zaledwie 8 punktów, trafiając 3 z 12 rzutów i miał 4 straty.
Memphis Grizzlies - Boston Celtics
Najciekawszy mecz kolejki odbył się w stanie Tennessee, gdzie Memphis Grizzlies gościli pozbawionych Jasona Tatuma i Kemby Walkera Boston Celtics. Pierwsza połowa meczu w Memphis była bardzo wyrównana i na minimalnym prowadzeniu skończyli ją zawodnicy Brada Stevensa. W drugiej części spotkania inicjatywę przejęli jednak gospodarze Na początku czwartej kwarty podopieczni Taylora Jenkinsa prowadzili 94:86. Boston jednak konsekwentnie odrabiał straty i udało im się to na 7 sekund przed końcem spotkania, kiedy Daniel Theis wykończył aley-oopa od Marcusa Smarta i doprowadził do remisu 117:117. Przed szansą na rozsztrzygnięcie spotkania stanął jeszcze Ja Morant, ale jego trzypunktowy rzut nie znalazł drogi do kosza i mieliśmy dogrywkę. W dodatkowym czasie gry więcej zimnej krwi prezentowali gracze gospodarzy i to ostatecznie oni przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Do triumfu Niedźwiadków mocno przyczynił się Morant, który zapisał na swoim koncie 29 oczek i 9 asyst. Pomogła też dominacja strefy podkoszowej przez Jonasa Valanciunasa. Litwin bowiem zebrał aż 19 piłek i rzucił 16 punktów.
San Antonio Spurs - Charlotte Hornets
W Teksasie byliśmy świadkami starcia pomiędzy San Antonio Spurs a Charlotte Hornets. Goście, którzy najprawdopodobniej stracili Lamelo Balla do końca sezonu nie zamierzają się poddawać i kontynuują swój dobry sezon. W starciu ze Spurs to gracze Jamesa Borrego przez większą część zmagań byli na prowadzeniu. Końcówka była jednak bardzo zacięta. W świetnej dyspozycji był Demar Derozan, który rzucił 28 punktów tylko pięć razy myląc się z gry. Szerszenie doskonale egzekwowali jednak rzuty wolne i to oni ostatecznie triumfowali 100:97. Gości do zwycięstwa poprowadzili Gordon Hayward (27 punktów) i Terry Rozier (24 oczka).
Komplet wyników minionej nocy:
Cleveland Cavaliers - Sacramento Kings 105:119 (35:36, 24:27, 17:27, 29:29)
Minnesota Timberwolves - Oklahoma City Thunder 103:112 (22:25, 28:32, 26:26, 27:29)
San Antonio Spurs - Charlotte Hornets 97:100 (21:31, 24:24, 24:19, 28:26)
Chicago Bulls - Utah Jazz 95:120 (23:29, 19:27, 29:33, 24:31)
Houston Rockets - Toronto Raptors 117:99 (27:28, 38:32, 23:26, 29:13)
Memphis Grizzlies - Boston Celtics 132:126 d. (24:30, 36:35, 34:21, 23:31, 15:9)
Milwaukee Bucks - Indiana Pacers 140:113 (48:26, 35:34, 27:34, 30:19)
Los Angeles Clippers - Atlanta Hawks 119:110 (30:29, 18:34, 34:27, 37:20)