Van Gogh dbał o siostrę dziesiątki lat po swojej śmierci
- Dodał: Marta Wolf
- Data publikacji: 23.03.2021, 21:48
Vincent van Gogh nie miał grosza przy duszy przez całe swoje tragiczne życie, które zakończyło się samobójstwem, niedługo po pobycie w zakładzie psychiatrycznym. Jednak dwie dekady później obrazy, które podarował swojej siostrze, zostały sprzedane, aby zapłacić za jej pobyt w szpitalu, osiągając tak wysokie ceny, że wpływy finansowały lata leczenia, zgodnie z listami opublikowanymi w nowej książce - The Van Gogh Sisters.
Theo wspierał swojego brata finansowo oraz mentalnie bez względu na to, w jak skomplikowanej sytuacji życiowej znajdował się Vincent. Owocem ich długoletniej przyjaźni jest kilkaset listów, które bracia pisali do siebie od roku 1872 do 1890. Wiele osób zna ich obszerną korespondencję, ale do tej pory pomijano ich siostry. Nowa książka, The Van Gogh Sisters, autorstwa Willema-Jana Verlindena, jest fascynującą grupową biografią, opartą na obszernych źródłach i w centrum uwagi stawia Ana, Lies i Wil van Gogh.
Setki listów, które są tylko w języku niderlandzkim i nigdy wcześniej nie były publikowane, znajdują się w archiwach Muzeum Van Gogha w Amsterdamie. Starszy badacz w muzeum, Hans Luijten, opisuje je jako prawdziwą kopalnię złota ze wspaniałymi obserwacjami. Jak zapewnia:
- Po kolei zamierzamy opublikować je w najbliższej przyszłości.
Spośród swoich trzech sióstr Vincent van Gogh utrzymywał najbliższe kontakty z najmłodszą z nich, Willeminą, która prowadziła nieszczęśliwe życie. Podzielała jego zamiłowanie do sztuki, literatury i, podobnie jak on, miała problemy ze zdrowiem psychicznym. Siostra artysty przebywała w zakładzie przez połowę swojego życia, aż do śmierci w 1941 roku. Ale najpiękniejsze jest to, że miała 17 obrazów, które Vincent wykonał dla niej i jej matki, a sprzedaż została wykorzystana, aby zapłacić za leczenie.
Siostry Van Gogha musiały sprzedawać jego obrazy, żeby się utrzymać. W miarę, jak stawał się coraz bardziej sławny, a ceny jego obrazów rosły, w pewnym sensie dbał o swoje siostry, nawet długo po swojej śmierci.
Obecnie obrazy Van Gogha sprzedawane są za miliony dolarów. Nawet rewolwer, którym się zastrzelił, został sprzedany na aukcji za 182 000 dolarów w 2019 roku.