Białoruscy sportowcy wystąpią pod narodową flagą w Tokio 2020?
- Dodał: Patryk Pyszka
- Data publikacji: 24.03.2021, 10:00
Prezydent Narodowego Komitetu Olimpijskiego Republiki Białorusi (NOCRB) Wiktor Łukaszenko stwierdził, że sportowcy z tego kraju będą rywalizować pod flagą narodową na igrzyskach olimpijskich w Tokio 2020, pomimo nacisków na Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl), aby wprowadził dalsze sankcje wobec nich.
Wiktor Łukaszenko został prezydentem NOCRB w zeszłym miesiącu, kiedy powołano go na następcę swojego ojca Aleksandra, prezydenta Białorusi. Obaj mężczyźni otrzymali zakaz udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 roku przez MKOl w grudniu po zarzutach dyskryminacji politycznej sportowców. Nastąpiło to po protestach przeciwko kontrowersyjnej reelekcji Łukaszenki na prezydenta Białorusi w sierpniu ubiegłego roku.
MKOl na początku tego miesiąca odmówił uznania wyboru Wiktora Łukaszenki na prezesa NOCRB, a także stanowiska Dmitrija Baskowa w zarządzie organizacji. Baskov jest uważany za podejrzanego w ataku na artystę Ramana Bandarenkę, który później zmarł w szpitalu podczas pokojowego protestu.
MKOl utrzymywał, że przywództwo organizacji „nie chroniło odpowiednio białoruskich sportowców przed dyskryminacją polityczną w ramach Narodowego Komitetu Olimpijskiego, ich federacji członkowskich lub ruchu sportowego”. MKOl starał się wprowadzić konkretne sankcje i zaznaczył, że będzie współpracował z Narodowym Komitetem Olimpijskim i innymi członkami nowo wybranego Zarządu poprzez Sekretarza Generalnego NKOl. Pojawiły się wezwania do wykluczenia flagi Białorusi z Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2020 roku, co mogłoby spowodować zmuszenie sportowców do rywalizacji pod flagą olimpijską.
Jednak w rozmowie z kanałem telewizyjnym "Belarus 1 TV channel" Wiktor Łukaszenko wyraził przekonanie, że Białoruś będzie rywalizować na igrzyskach pod własną flagą i hymnem.
- Powinniśmy zauważyć, że MKOl zdecydował się nie pogarszać sytuacji. Sportowcy będą rywalizować pod białoruską flagą i przy dźwiękach białoruskiego hymnu. Uważam, że to jest najważniejsze, wszystko inne jest drugorzędne - powiedział Wiktor Łukaszenko.
Prezydent NOCRB stwierdził również, że MKOl znajduje się pod presją polityczną, aby wprowadzić sankcje wobec Białorusi przed igrzyskami.
MKOl bada zarzuty, że sportowcy byli torturowani, bici i aresztowani za zabranie głosu lub udział w demonstracjach przeciwko Aleksandrowi Łukaszence, po jego kontrowersyjnej i spornej reelekcji w zeszłym roku. Jednak Wiktor Łukaszenko twierdzi, że Białoruś będzie miała 200-osobową delegację na Tokio 2020, w tym sportowców, trenerów i działaczy.