Volta a Catalunya: etap dla Chavesa, dominacja drużyny Ineos

Esteban Chaves (Team BikeExchange) wygrał czwarty etap wyścigu Volta a Catalunya kończący się na Porte Aine. W klasyfikacji generalnej trzy pierwsze pozycję zajmują kolarze Ineos Grenadiers. Liderem jest Adam Yates, który wyprzedza Richiego Porte i Gerainta Thomasa.

Królewski etap wyścigu Volta a Catalunya liczył 166,5 km. Kolarze wystartowali z Ripoll, a meta ulokowana była na szczycie podjazdu Port Aine. Wcześniej do pokonania były dwa podjazdy: Port de Toses oraz Port'd El Canto. Finałowa wspinaczka liczyła 18,4 km o średnim nachyleniu 6,7%.

Początek etapu był bardzo dynamiczny, wielu zawodników chciało zabrać się do ucieczki. Ostatecznie w odjeździe dnia znaleźli się: Rigoberto Uran (EF Education-Nippo), Thomas De Gendt (Lotto Soudal), Clement Champoussin (AG2R Citroën Team), Antwan Tolhoek (Jumbo-Visma), Koen Bouwman (Jumbo-Visma), Sergio Samitier (Movistar), Antonio Pedrero (Movistar), Juan Pedro Lopez (Trek-Segafredo), Attila Valter (Groupama-FDJ), Joe Dombrowski (UAE Team Emirates), Louis Meintjes (Intermarché-Wanty-Gobert) oraz Lennard Kmana (Bora-hansgrohe). Peleton nie odpuszczał i utrzymywał około trzech minut różnicy.

Na Port'd El Canto ucieczka zaczęła się dzielić. Odpadł jako pierwszy Thomas de Gendt, a na atak zdecydował się Lennard Kamna. Niemiec na szczycie wypracował sobie półtorej minuty przewagi nad resztą uciekinierów, a peleton tracił trzy i pół minuty. Od tego momentu główna grupa zaczęła niwelować stratę.

Na ostatnim podjeździe mocne tempo nadawała ekipa Ineos Grenadiers. Lennard Kamna został doścignięty 15 km przed metą. Z faworytów pierwszy zaatakował Steven Kruijswijk (Jumbo-Visma), ale szybko jego akcja została zlikwidowana. Siedem kilometrów przed metą do przodu ruszył Esteban Chaves (Team BikeExchange). Okazało się, że był to decydujący atak i Kolumbijczyk utrzymał niewielką przewagę nad drugą grupką, triumfując na Porte Aine. Siedem sekund po nim finiszował Michael Woods (Isreal Start-up Nation), który przyprowadził resztę faworytów. Trzeci był Geraint Thomas (Ineos Grenadiers) i awansował na trzecią lokatę w generalce. Przed nim są jego dwaj koledzy z drużyny: Adam Yates i Richie Porte.