NBA: Nuggets pokonali Sixers, niespodziewana wygrana Magic
- Dodał: Michał Rejterowski
- Data publikacji: 31.03.2021, 09:30
Denver Nuggets z łatwością pokonali liderów Konferencji Wschodniej. Orlando Magic wygrali z faworyzowanymi Los Angeles Clippers.
Denver Nuggets – Philadelphia 76ers
Philadelphia 76ers kolejny mecz na wyjazdowej trasie rozegrali w Pepsi Arena w Denver, gdzie pojawili się kibice pierwszy raz od ponad roku.
''Zrobili dla nas ogromną różnice. To było świetne mieć ich z powrotem w budynku'' – Jamal Murray
Spotkanie które miało być hitem kolejki, szybko przerodziło się w koncert gospodarzy. Nuggets wygrali pierwszą kwartę 44:22. W drugiej utrzymali ogromną przewagę, a z trybun można było usłyszeć okrzyki „MVP! MVP!” pod adresem Nikoli Jokica. Serb zdobył 21 punktów, 10 zbiórek oraz 5 asyst, dominując pod koszem w starciu z Dwightem Howardem. Świetny mecz rozegrali także Jamal Murray oraz Michael Porter Jr. którzy łącznie dostarczyli 57 punktów. Sixers oczywiście starali się przeprowadzić szarżę i odrobić straty. Dobrze spisali się rezerwowi gości. W bezpośrednim pojedynku ławka drużyny z Philadelphii wygrała 46:16. Jednak to jedyny aspekt w którym gospodarze byli gorsi. Gdy tylko przewaga zmniejszała się do niebezpiecznych rozmiarów, Murray trafiał do kosza. Ostatecznie Sixers nie doszli na mniej niż sześć punktów. Najlepszym punktującym przyjezdnych był Tyrese Maxey (13 punktów). Pomimo porażki, podopieczni Doca Riversa utrzymali pierwsze miejsce na Wschodzie, jednak Brooklyn Nets posiadają już taki sam bilans. Nuggets są coraz bliżej czwartego miejsca, jednak przed nimi ciężki wyjazdowy mecz z Los Angeles Clippers w nocy z czwartku na piątek.
Los Angeles Clippers – Orlando Magic
Clippers w meczu z Nuggets na pewno będą zmotywowani, gdyż dziś zaliczyli niemałą wpadkę. Drużyna z Orlando kilka dni temu wymieniła trzech najlepszych zawodników, głównie za picki draftu oraz schodzące kontrakty. Seria transferów Magic oznacza start przebudowy zespołu. Klub celuje w jak najwyższe miejsce w tegorocznej loterii Draftu. Dlatego ogromnym zaskoczeniem jest zwycięstwo nad Clippers którzy mają aspiracje na mistrzostwo. Gospodarze co prawda nie mogli skorzystać z usług Paula George czy Patricka Beverleya, jednak i tak skład prezentował się znacznie lepiej od drużyny gości. Tzw. „niedzielny kibic” miałby problem z rozpoznaniem choć jednego zawodnika z pierwszej piątki Magic. Clippers prowadzili niemal przez całe spotkanie. Prawdopodobnie to było powodem rozluźnienia w końcówce. Gospodarze trafili zaledwie 37% rzutów z gry w drugiej połowie. Po dobitce Wendella Cartera Jr. tablica wyników pokazywała 95:93 na 1:10 do końca spotkania. Było to pierwsze prowadzenie gości w meczu. W następnej akcji Michael Carter Williams przechwycił piłkę, podał do Otto Portera który trafił lay-up zwiększając przewagę do czterech oczek. Clippers trafili szybką trójkę przywracając szansę na wygraną. Magic przeprowadzili jednak skuteczną akcję za dwa punkty, a następnie wybronili próby doprowadzenia do remisu przez gospodarzy. Dla podopiecznych Steve’a Clifforda to pierwsza wyjazdowa wygrana od 12 lutego. Najlepszym zawodnikiem Clippers był Kawhi Leonard (28/5/5).
W pozostałych spotkaniach, Russell Westbrook zaliczył drugie triple-double (22/15/14) w ciągu dwóch nocy. Jednak tym razem nie przełożyło się to na wygraną i Wizards ulegli Hornets. Suns nie zwalniają tempa. Młode gwiazdy prowadzone przez weterana parkietów Chrisa Paula, odniosły kolejne zwycięstwo. Tym razem we własnej hali pokonali drużynę Hawks.
Komplet wyników z minionej nocy w NBA:
Washington Wizards – Charlotte Hornets 104:114 (29:32, 27:32, 25:25, 23:25)
Denver Nuggets – Philadelphia 76ers 104:95 (44:22, 24:23, 20:26, 16:24)
Los Angeles Clippers – Orlando Magic 96:103 (26:13, 25:24, 22:33, 23:33)
Phoenix Suns – Atlanta Hawks 117:110 (30:27, 34:25, 25:33, 28:25)