Dart: pierwsza kolejka Premier League pod znakiem remisów
- Dodał: Filip Zieliński
- Data publikacji: 05.04.2021, 23:34
Zakończyła się pierwsza kolejka darterskiej Premier League. Zaskakująco, aż cztery mecze zakończyły się remisami. Jedyne zwycięstwo oraz fotel lidera zdobył Nathan Aspinall.
Tegoroczne zmagania odbywają się w legendarnej hali Marshall Arena w Militon Keynes. Turniej rozgrywany jest systemem kołowym, by następnie przystąpić do fazy play-off. O główną nagrodę w wysokości 250 tysięcy funtów powalczy dziesięciu darterów. Niestety, wśród grających zabraknie mistrza świata Gerwyna Price'a, który został wyeliminowany przez pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. PDC natychmiast zorganizowało zastępstwo w postaci Jamesa Wade'a. Oprócz Anglika wystąpią również: Michael van Gerwen, Peter Wright, Rob Cross, Jose de Sousa, Nathan Aspinall, Gary Anderson, Jonny Clayton, Dimitri Van den Bergh oraz ubiegłoroczny triumfator Glen Durrant. Zabraknie w tym roku tzw. "pretendentów", gdyż z powodu pandemii organizatorzy postanowili ograniczyć liczbę zawodników. Do ligi nie został zaproszony Krzysztof Ratajski.
Pierwszy pojedynek wieczoru rozegrany został pomiędzy Nathanem Aspinallem oraz Glenem Durrantem. Obaj zawodnicy w ostatnim czasie znajdują się w kiepskiej dyspozycji, więc Premier League było szansą na przerwanie tego trendu. Motywację lepiej przy tarczy umiał wykorzystać młodszy z darterów, który wygrał cztery z pierwszych pięciu legów. Do końca spotkania oddał Durrantowi tylko dwa i to "The Asp" mógł dopisać pierwsze punkty do swojego konta. Dużo bardziej wyrównane starcie dostarczyli widzom Rob Cross oraz Jose de Sousa. Zawodnicy od początku szli łeb w łeb. Pod koniec meczu, Portugalczyk stawiany w roli faworyta odskoczył na dwa legi, jednakże dwa pozostałe do końca wygrał jego przeciwnik i mecz zakończył się remisem. Podział punktów wydawał się sprawiedliwym rezultatem. Na mecz kolejki zapowiadano spotkanie, będącego w świetnej formie, Jonnego Claytona oraz Petera Wrighta. W pierwszych czterech legach byliśmy świadkami wyłącznie przełamań. Zawodnicy rzucali niewielką liczbę "maxów", ale mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Obaj osiągnęli ponad stupunktowe średnie, a "Snakebite" miał stuprocentową skuteczność na podwójnych. Świetna i wyrównana gra znalazła swoje odzwierciedlenie w podziale punktów. Pod znakiem zapytania stała dzisiejsza dyspozycja Jamesa Wade, o którego awaryjnym występie w Premier League dowiedzieliśmy się dopiero dziś rano. Zaskakująco, całe zamieszanie nie było widoczne w rzutach Anglika, który postawił trudne warunki Gary'emu Andersonowi. Ostatecznie byłemu mistrzowi świata ledwo udało się ugrać remis. Przy nieobecności Price'a, MvG jest stawiany w roli faworyta do zwycięstwa i zrównania się wygranymi w cyklu z legendarnych Philem Taylorem. Pierwszym przeciwnikiem do osiągnięcia tego celu był uwielbiany wśród kibiców - Dimitri van den Bergh. Derby Beneluksu również zapowiadały się remisowo. Proporcjonalna wymiana legów trwała do końca spotkania i zawodnicy dokonali czwartego dzisiaj podziału punktów.
Wyniki pierwszej kolejki Premier League:
Wyniki pierwszej kolejki Premier League:
— Filip Zielinski (@FilipZielinski_) April 5, 2021
Nathan Aspinall 7 – 3 Glen Durrant
Rob Cross 6 – 6 José de Sousa
Peter Wright 6 – 6 Jonny Clayton
Gerwyn Price 6 – 6 Gary Anderson
Michael van Gerwen 6 – 6 Dimitri Van den Bergh#rzutkitarczarodzina