Euroliga: została jedna niewiadoma, powrót Gasola
- Dodał: Kamil Karczmarek
- Data publikacji: 10.04.2021, 09:34
Zakończyła się 34., czyli ostatnia kolejka sezonu zasadniczego koszykarskiej Euroligi. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze dwa zaległe mecze, w tym jeden, który rozstrzygnie to, czy Zenit czy Walencja awansuje do fazy play-off. Kibice europejskiej koszykówki doczekali się także pierwszego występu w sezonie Pau Gasola.
Real Madryt do samego końca nie był pewny awansu do fazy pucharowej. Hiszpański zespół w ostatnim spotkaniu sezonu zasadniczego zmierzył się z Fenerbahce. W przypadku zwycięstwa goście z Madrytu mieliby zapewnioną przepustkę do play-offów i stanęli na wysokości zadania. Real sięgnął po pewne zwycięstwo w Stambule, już w pierwszej kwarcie odskakując na ponad dziesięć punktów. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 93:67. Dla Fenerbahce 23 punkty zdobył Nando de Colo. Liderami Realu byli Fabien Causeur (20 punktów) i Nicolas Laprovittola (18 punktów i 10 asyst). Real dzięki zwycięstwu nie tylko zapewnił sobie miejsce w ósemce, ale także wyprzedził Fenerbahce.
Szanse na awans przed ostatnią kolejką miały jeszcze dwa inne hiszpańskie zespoły - Walencja i TD Systems Baskonia - które zmierzyły się w bezpośrednim starciu. Walka o zwycięstwo pozwalające zachować nadzieję na play-offy była wyrównana od pierwszej do ostatniej minuty. W końcówce lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 86:81. Korespondencyjny pojedynek o awans Walencja toczy z Zenitem St. Petersburg. Hiszpański zespół zakończył sezon zasadniczy z bilansem 19-15. Po ostatnim meczu Walencji koszykarze Zenitu mieli jeszcze dwa mecze do rozegrania. W pierwszym z nich pewnie zwyciężyli 86:69 z Maccabi Tel Awiw, które niespodziewanie w tym sezonie nie wywalczyło awansu do play-offów. Mateusz Ponitka w prawie 26 minut zdobył 10 punktów. Zenit przegrał w lutym wysoko z Walencją, więc ma słabszy bilans w bezpośredniej rywalizacji i by wejść do fazy pucharowej musi w poniedziałek wygrać z Panathinaikosem.
Ważnym wydarzeniem tej kolejki był powrót do Euroligi Pau Gasola. Kibice dość długo musieli czekać na pierwszy mecz w sezonie z udziałem zawodnika Barcelony i doczekali się w ciekawym spotkaniu z Bayernem Monachium. W meczu dwóch drużyn z czołówki tabeli lepsi okazali się goście z Niemiec. Spotkanie zakończyło się rezultatem 82:72 dla piątej drużyny rundy zasadniczej. Gasol wyszedł na boisko w pierwszej piątce i od razu zdobył punkty. W sumie w 13 minut zanotował dziewięć oczek. Barcelona z bilansem 24-10 została najlepszym zespołem głównej fazy rozgrywek.
Wyniki meczów 34. kolejki:
Fenerbahce - Real Madryt 67:93
Zenit St. Petersburg - Maccabi Tel Awiw 86:69
Walencja - TD Systems Baskonia 86:81
Barcelona - Bayern Monachium 72:82
Olimpia Mediolan - Anadolu Efez 98:75
Olympiacos - Chimki Moskwa 82:75
Alba Berlin - Crvena Zvezda 81:58
Żalgiris Kowno - Panathinaikos 93:78
CSKA Moskwa - LDLC Asvel 88:70
Tabela TUTAJ
Pary ćwierćfinałowe:
Barcelona - Walencja/Zenit
CSKA - Fenerbahce
Anadolu - Real
Olimpia - Bayern
Kamil Karczmarek
Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.