NBA: Bulls przerwali serię Celtics, Suns wygrali po dogrywce
- Dodał: Michał Rejterowski
- Data publikacji: 20.04.2021, 10:05
Po sześciu zwycięstwach z rzędu, Boston Celtics ulegli Chicago Bulls. W hicie kolejki, Phoenix Suns nie bez przeszkód pokonali Milwaukee Bucks
Boston Celtics – Chicago Bulls
Celtics wyszli na mecz zdeterminowani aby odnieść siódme kolejne zwycięstwo. Lecz pomimo dobrej skuteczności, goście świetnie grali w obronie, co przełożyło się na dużą ilość strat drużyny z Bostonu, po których Bulls przeprowadzali kontry. Jaylen Brown przejął w pierwszej połowie rolę lidera. Zawodnik w całym meczu zdobył 23 punkty, trafiając 67% rzutów. Gospodarze szybko stworzyli przewagę, jednak Nikola Vucevic cały czas trzymał wynik, nie pozwalając podopiecznym Brada Stevensa stworzyć bezpiecznej przewagi. Vucevic zdominował pod koszem Tristana Thompsona. Center Bulls zakończył spotkanie z 29 punktami oraz 9 zbiórkami. W drugiej części spotkania, Jason Tatum któremu nie szło dziś rzutowo, skupił się na innych aspektach gry i zaczął kreować akcje dla kolegów i więcej walczyć na tablicach. Poskutkowało to pierwszym w karierze triple-double dla Tatuma (14/13/10). Jednak to Bulls grali coraz lepiej, zwłaszcza w obronie. Vucevic imponował warsztatem w strefie podkoszowej. Bez większych problemów radził sobie z podwojeniami ze strony gospodarzy. To właśnie pozycja centra jest największą bolączką ekipy z Bostonu. W fazie Playoffs może mieć to kolosalne znaczenie. Byki wyszły na pierwsze prowadzenie w meczu w połowie trzeciej kwarty i nie oddały już go do końca spotkania. Celtics próbowali odrobić straty w końcówce, jednak goście świetnie egzekwowali rzuty wolne. Drużyna z Chicago awansowała na 10 pozycję w tabeli Konferencji Wschodniej. Byki mają aspirację na Playoffs, jednak przed nimi trudny terminarz.
Milwaukee Bucks – Phoenix Suns
To spotkanie musiało stać na wysokim poziomie. Druga drużyna Zachodu przeciwko trzeciej ekipie Wschodu. Liderzy zespołów nie zawiedli i widać było że każdemu wyjątkowo zależy na wygraniu meczu. Prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą. Żadna z drużyn nie stworzyła przewagi która doszłaby chociaż do 10 punktów. Spotkanie miało wielu bohaterów. Aż siedmiu zawodników przekroczyło 20 oczek i każdy z nich zasługuje na wspomnienie.
Khris Middleton – 26/7/5
Giannis Antetokounmpo – 33/8/2
Jrue Holiday – 25/4/8
Devin Booker – 24/7/7
Chris Paul – 22/7/13
Deandre Ayton – 20/13/2
Mikal Bridges 21/1/2
Booker wyrównał wynik na 25 sekund przed końcem. 116:116 – takim wynikiem zakończył się regulaminowy czas gry. W dogrywce inicjatywę przejęła drużyna z Arizony i stworzyła 6-punktową przewagę na 2 minuty do końca spotkania. Wtedy to Bucks niespodziewanie trafili dwie szybkie trójki i tablica wyników znów pokazywała remis. Obie drużyny na przemian zdobywały punkty w ostatnich akcjach meczu. Jednak ostatnie słowo należało do Suns, a właściwie do Bookera. Zawodnik wymusił faul równo z końcową syreną. 24-latek trafił pierwszego osobistego, czym ostatecznie zamknął spotkanie. Następnym przeciwnikiem obu ekip jest ta sama drużyna – Philadelphia 76ers.
Denver Nuggets – Memphis Grizzlies
W Pepsi Center także doszło do dogrywki, a nawet do dwóch. Grizzlies postawili się mocnym rywalom z Kolorado. Lider zespołu z Memphis – Ja Morant – osiągnął linijkę na poziomie 36/8/12. Morant otrzymał znaczące wsparcie od kolegów z zespołu. Cała drużyna zaliczyła świetną skuteczność zza łuku wynoszącą 42.5%. Po stronie gospodarzy, kolejny wielki mecz zanotował Nikola Jokic. Główny kandydat do statuetki MVP osiągnął dziś 47 punktów, 15 zbiórek oraz 8 asyst. Kluczowym momentem spotkania okazała się trójka Jokica na 40 sekund przed końcem, po której goście już się nie podnieśli. W tabeli Konferencji Zachodniej, ekipy Nuggets oraz Grizzlies zajmują odpowiednio 4 oraz 8 miejsce.
Komplet wyników z minionej nocy:
Detroit Pistons – Cleveland Cavaliers 109:105 (37:22, 25:31 22:23, 25:29)
Boston Celtics – Chicago Bulls 96:102 (30:24, 18:18, 18:32, 30:28)
Philadelphia 76ers – Golden State Warriors 96:107 (24:24, 31:31, 15:20, 26:32)
Indiana Pacers – San Antonio Spurs 94:109 (21:36, 23:19, 22:27, 28:27)
Miami Heat – Houston Rockets 113:91 (30:28, 24:27, 35:19, 24:17)
Milwaukee Bucks – Phoenix Suns 127:128 (25:24, 29:31, 36:28, 26:33, 11:12) OT
Washington Wizards – Oklahoma City Thunder 119:107 (38:25, 26:33, 24:21, 31:28)
Denver Nuggets - Memphis Grizzlies 139:137 (27:35, 29:25, 31:35, 29:21, 9:9, 14:12) 2OT
Los Angeles Lakers - Utah Jazz 97:111 (23:29, 19:23, 23:33, 32:26)