Zapasy - ME: Zasina i Łukasiak autorkami kolejnych polskich medali
- Dodał: Igor Wasilewski
- Data publikacji: 22.04.2021, 20:02
Roksana Zasina oraz Anna Łukasiak dołączyły dziś do grona medalistek Mistrzostw Europy w Warszawie. Pierwsza z nich sięgnęła po srebro w kategorii do 55 kilogramów, druga zdecydowanie wygrała w walce o brąz w limicie wagowym do 50 kilogramów z Mołdawianką Ciricu Budeanu.
Łukasiak, dzięki wąskiej obsadzie swojej kategorii, mimo wczorajszej porażki już w pierwszym pojedynku, dostała szansę na występ w walce o brąz. Na przeciw niej stanęła zawodniczka, która o mały włos nie awansowała do finału rywalizacji. Nie miało to jednak najmniejszego znaczenia dla przebiegu walki. Łukasiak jeszcze w pierwszej rundzie wypunktowała rywalkę i już po trzech minutach zapłakana ze szczęścia unosiła w górę ręce w geście zwycięstwa.
Tak efektowanie nie walczyła Roksana Zasina, która chwilę później mierzyła się w finale kategorii do 55 kilogramów z Rosjanką Stalvirą Orshush. Biało-Czerwona wyglądała na silniejszą, przez dłuższą część walki wydawało się, że to po jej stronie jest większy potencjał na wygraną. Decydującą akcję wykonała jednak przeciwniczka, która zwycięskim remisem 2-2 zapewniła sobie trzeci tytuł mistrzyni Europy w seniorskiej karierze.
Po dzisiejszym znakomitym poranku w wykonaniu naszych reprezentantek wiadomo jednak, że medale Zasiny i Łukasiak nie były ostatnimi dla żeńskiej części polskiej kadry na warszawskiej imprezie. W jutrzejszym finale kategorii do 57 kilogramów weźmie udział Anhelina Łysak, która dziś w spektakularnym stylu odwróciła losy półfinału. Walcząca jeszcze do niewdana w barwach Ukrainy zawodniczka zmierzyła się w nim z niegdysiejszą koleżanką z kadry Aliną Hrushyną Akobiią. Przegrywała nawet 1-8, ale na dwie minuty przed końcem wykonała dwupunktową akcją, po której próbowała położyć na łopatki rywalkę. Wszystko zakończyło się po myśli Łysak, która jutro zdobędzie pierwszy w barwach Polski medal międzynarodowej imprezy.
Okazję do zaprezentowania się w jutrzejszych walkach o brąz dostaną też Aleksandra Wołczyńska i Katarzyna Mądrowska. Nie wiadomo jednak czy druga z nich pokaże się w ogóle na macie. Po naderwaniu więzadła przedniego Polka zdecydowała się odpuścić półfinał i zadeklarowała udział w jutrzejszym pojedynku o brąz. Wiele zależeć będzie jednak z pewnością od jej samopoczucia. Podobnego problemu nie ma Wołczyńska, która mimo zdecydowanie przegranego półfinału z Mołdawianką Ringaci, będzie nie szans w jutrzejszym starciu z Łotyszką Antipovą.
Znacznie gorsze nastroje wywiozą z Warszawy Katarzyna Krawczyk i Agnieszka Wieszczek-Kordus. Obie odpadły dziś z rywalizacji na poziomie ćwierćfinałów i niestety żadna z nich nie będzie miała okazji powalczyć w turnieju pocieszenia.
WYNIKI
kat. do 50 kg
Anna Łukasiak (POL) - Emilia Ciricu Budeanu (MDA) 10-0
kat. do 55 kg
Stalvira Orshush (RUS) - Roksana Zasina (POL) 2-2
kat. do 53 kg
Katarzyna Krawczyk (POL) - Kamile Sernauskaite (LTU) 12-1
Iulia Leondra (MDA) - Katarzyna Krawczyk (POL) 7-1
kat. do 57 kg
Anhelina Łysak (POL) - Francesca Indelicato (ITA) 6-0
Anhelina Łysak (POL) - Alina Hrushyna Akobiia (UKR) 3-8
kat. do 62 kg
Katarzyna Mądrowska (POL) - Cansu Aksoy (TUR) 13-2
Marianna Sastin (HUN) - Katarzyna Mądrowska (POL) - Polka nie przystąpiła do rywalizacji z powodu kontuzji
kat. do 65 kg
Aleksandra Wołczyńska (POL) - Eyleen Sewina (GER) 7-5
Irina Ringaci (MDA) - Aleksandra Wołczyńska (POL) 13-2
kat. do 72 kg
Dalma Caneva (ITA) - Agnieszka Wieszczek-Kordus (POL) 2-1