Droga do Tokio #72: turniej kwalifikacyjny w szermierce [ZAPIS RELACJI]
- Dodał: Bartosz Szafran
- Data publikacji: 25.04.2021, 08:28
Wczoraj się nie udało. Może lepiej będzie dziś? W Madrycie drugi i ostatni dzień turnieju ostatniej szansy na zdobycie olimpijskiej kwalifikacji w szermierce i do walki przystąpią szpadziści (Radosław Zawrotniak), florecistki (Martyna Jelińska) i szablistki (Sylwia Matuszak). Trzymamy kciuki i zapraszamy na LIVE od 9:00.
09:00 - Eliminacje szpada mężczyzn (Radosław Zawrotniak)
12:00 - Eliminacje floret kobiet (Martyna Jelińska)
13:25 - Półfinały i finał szpada mężczyzn
15:00 - Eliminacje szabla kobiet (Sylwia Matuszak)
16:00 - Półfinały i finały floret kobiet
17:55 - Półfinały i finały szabla kobiet
W sumie na igrzyska w Tokio pojadą Martyna Jelińska i cztery polskie szpadzistki, których nazwiska poznamy wkrótce.
Niestety wygrywa Bashta 15:11. Polscy szermierze wrócą zatem z Madrytu z jedną kwalifikacją.
12:11 dla rywalki. Jeszcze nie wszystko stracone...
Dwa z rzędu trafienia Azerki, która prowadzi 11:9.
Odrobiła rywalka straty. Jest 7:7.
6:4 prowadzi nasza szablistka.
Szybko robi się 4:1 dla Polki. Jest świetnie!
Sylwia Matuszak już na planszy. Jej rywalką jest Azerka Anna Bashta.
I dokończyła dzieła Limbach. Niemka wygrywa 15:10 i melduje się w finale.
Odjechała Limbach rywalce. Prowadzi już 12:8.
W pierwszym półfinale Bułgarka Iljewa prowadzi z Niemką Limbach 8:6.
To nie koniec emocji na dziś. Ruszają półfinały szablistek z naszą Sylwią Matuszak.
Brawo, brawo, brawo!!! Martyna Jelińska wygrywa 12:9 i jedzie na igrzyska olimpijskie w Tokio!
12:9!
11:9. Minuta do końca walki. Jeszcze będą nerwy...
11:7. Coraz bliżej korzystnego dla Polki rozstrzygnięcia.
10:6 i około dwie minuty do końca walki.
I już 10:5 dla Polki. Tokio coraz bliżej!
Spieszy się Hiszpanka, a Polka kontruje. 8:5.
I znów Polka. 7:5!
Piękne trafienie I mamy 6:5 dla Jelińskiej.
Kolejne trafienie dla Hiszpanki, po czym czerwona kartka. Jest 5:5.
Odrobiła straty Hiszpanka. Jest 4:4.
Szybki meldunek z szabli. Za około pół godziny Sylwia Matuszak będzie walczyć z Azerką Anną Bashtą o finał.
Koniec pierwszej rundy, wynik nie uległ zmianie.
Kolejne trafienie! Jest 4:2.
3:2 dla Polki. Mecz nerwów.
Prowadziła 2:0 Hiszpanka, ale Polka już odrobiła straty.
Pierwsze trafienie finału dla Hiszpanki Marino.
I zaczynamy wielki finał floretu. Wygrana zapewni Martynie Jelińskiej kwalifikację olimpijską.
15:11! Mamy Polkę w półfinale turnieju szablistek.
13:11 prowadzi Matuszak.
10:9 dla Polki. Będą nerwy do samego końca.
I robi to błyskawicznie. 8:7 dla Matuszak!
7:5 dla rywalki. Musi odrabiać straty Polka.
4:2 prowadzi Unludag.
Tymczasem do walki ćwierćfinałowej przystępuje Sylwia Matuszak w szabli.
Finał z Hiszpanką Marino, którego stawką będzie kwalifikacja na igrzyska, powinien rozpocząć się za około 15 minut.
Tak jest! Jelińska wygrywa 15:10 i zawalczy w finale turnieju florecistek.
12:9. Blisko, coraz bliżej...
10:6 dla Jelińskiej po dwóch rundach. Minuta przerwy i wracamy do walki o finał.
9:6 dla Jelińskiej. Finał coraz bliżej...
Rady trenera podziałały na Polkę, która obejmuje prowadzenie 6:4.
Po pierwszej rundzie Szwedka prowadzi 4:3.
Rozpoczęło się już starcie Polki ze Szwedką Schreiber. Rywalka na prowadzeniu 2:1.
Hiszpanka Marino eliminuje Pustilnik 15:13. Za chwilę półfinał z udziałem Martyny Jelińskiej.
Spore kontrowersje wzbudza dziś postawa Nicole Pustilnik. W ćwierćfinale w momencie gdy rywalka odrobiła solidną stratę poprosiła o przerwę medyczną. Po pięciu minutach wróciła do walki i zadała cztery z rzędu trafienia, wygrywając pojedynek. W starciu półfinałowym została właśnie ukarana czerwoną kartką za zbyt częste poprawianie włosów.
Naprawili już błąd organizatorzy. Matuszak zajęła trzecie miejsce w rundzie grupowej. Zawody zacznie zatem od ćwierćfinału i ponownej potyczki z Unludag.
Organizatorzy błędnie zapisali bilans Matuszak w fazie grupowej. Polka na pewno awansowała do głównej drabinki, ale nie wiemy jeszcze, z którym numerem będzie rozstawiona.
Sylwia Matuszak kończy walki grupowe wygraną 5:4 z Turczynką Unludag.
Pewna wygrana 5:1 Matuszak z Holenderką Buitenguis. Polce pozostało jeszcze starcie z Turczynką.
Bardzo długo ze względu na przerwę medyczną trwał jeden z ćwierćfinałów turnieju florecistek. Wiemy już jednak, że parę półfinałową utworzą Izraelka Pustilnik i Hiszpanka Marino.
I kolejna wygrana Matuszak. Tym razem 5:1 pokonała Azerkę Annę Bashtę.
Belgijka Corteyn pokonana przez Matuszak 5:4.
Rumunka Pascu przegrywa z Matuszak 4:5.
Matuszak w pierwszym pojedynku uległa Brytyjce Maxwell 4:5.
Kolejną rywalką Jelińskiej będzie Szwedka Ester Schreiber. Walka około 15:50.
Bardzo ofensywnie walczyła w ostatniej rundzie Czeszka, ale to Polka wygrywa 15:10 i jest w półfinale.
Rywalizację grupową rozpoczęły tymczasem szablistki. Czekamy na pierwszą walkę Sylwii Matuszak.
11:6 dla Polki po drugiej rundzie. Za chwilę powinna świętować awans do półfinału.
I już 10:4. Kilka świetnych akcji Polki i przewaga wyraźnie wzrosła.
6:3 dla florecistki z Polski. Czeszka stara się jak może, ale to Jelińska przeważa na planszy.
4:2 prowadzi Polka po pierwszej rundzie.
Yasmin Campbell z Wielkiej Brytanii uzupełnia stawkę ćwierćfinalistek. Czekamy na walki o półfinał
Hiszpanka Maria Marino pokonała Serbkę Kovacevic 15:4. Trzeba będzie uważać na tę zawodniczkę.
Białorusinka Andreyenko dołącza do grona ćwierćfinalistek.
Pojedynek o półfinał turnieju florecistek powinien rozpocząć się o 14:50.
15:7 dla Czeszki Bimovej. To ona będzie rywalką Martyny Jelińskiej.
Miejsce w ćwierćfinale floretu zapewniła sobie też Białorusinka Chentsova, która odprawiła z kwitkiem rozstawioną z "5" Rumunkę.
Pierwszy dziś bilet na igrzyska rozdany. Czech Jakub Jurka pokonał w finale szpady Szweda Jonathana Svenssona 15:8.
Szwedka Schreiber zameldowała się w ćwierćfinale. To potencjalna rywalką Jelińskiej w półfinale.
7:2 dla Czeszki po pierwszej rundzie. To ona znacznie bliżej konfrontacji z Polką.
Nieznacznie opóźniły nam się walki florecistek. Swój pojedynek właśnie rozpoczęły potencjalne rywalki Jelińskiej.
Dodajmy, że najwyżej rozstawiona w turnieju jest Izraelka Nicole Pustilnik. Jako jedyna była ona zwolniona z walk grupowych.
Polka tym samym rywalizację zacznie od ćwierćfinału, w którym będzie walczyć z Czeszką Bimovą lub Słowaczką Bitterovą. Obie pokonała w grupie.
Florecistki zakończyły zmagania grupowe. Co bardzo nas cieszy, pierwsze miejsce zajęła w nich Martyna Jelińska, co oznacza że będzie rozstawiona z "2".
Dunka Jorgensen także pokonana przez Jelińską (2:1). Polka z kompletem zwycięstw w grupie.
W grupie 3 florecistek komplet zwycięstw odniosła Szwedka Schreiber.
Igrzyska w Tokio bez Radosława Zawrotniaka. Jakub Jurka wygrywa półfinał 15:11.
13:10 dla Czecha. Nie wygląda to dobrze dla Zawrotniaka.
11:10 dla Jurki. Ależ tu będą emocje...
Odrobił Zawrotniak straty! Jest 7:7.
6:4 dla Jurki po pierwszej rundzie. Tu wciąż wszystko może się wydarzyć.
4:3 prowadzi teraz Jurka. Bardzo zacięty bój o finał.
Słowaczka Bitterova także pokonana przez Jedlińska. Dobrze to wygląda.
2:1 prowadzi Zawrotniak. To jednak dopiero pierwsze chwile pojedynku.
Na planszy jest już Radosław Zawrotniak. Przed Polakiem bardzo ważna, ale i trudna walka. Trzymamy kciuki!
Świetnie walczy Jelińska. Tym razem 5:1 pokonana florecistka z Finlandii. Przed Polką jeszcze dwie walki grupowe.
Druga wygrana Jelińskiej. Tym razem 5:2 z Bułgarką Stoykovą.
Kolejna walka Zawrotniaka o godzinie 12:45.
W turnieju nie ma już rozstawionego z "dwójką" Izraelczyka Freilicha, który przegrał z Estończykiem Priinitsem 12:15. W półfinale jego rywalem będzie Szwed Svensson.
Zgodnie z przewidywaniami rywalem Zawrotniaka w walce o finał będzie Czech Jurka, który pokonał Hiszpana Pereirę 15:8.
Takiego Radosława Zawrotniaka chcemy oglądać już do końca tego turnieju! 15:5 i jest półfinał!
10:3 dla Zawrotniaka. Polak zmierza po pewne zwycięstwo w walce z Grekiem.
Tymczasem walki grupowe zaczęły florecistki. Martyna Jelińska na początek 5:0 pokonała Czeszkę Bimovą.
Druga runda znacznie bardziej defensywna. 8:3 dla Polaka i półfinał coraz bliżej.
7:2 dla Zawrotniaka po pierwszej rundzie. Wygląda to dużo lepiej, niż w walce z Belgiem.
Zaczął już swój pojedynek Zawrotniak. Prowadzi w tej chwili 5:2.
W walce o półfinał rywalem Zawrotniaka będzie Grek Asterios Tsokas. Walka około 12:05.
Ufff. Ostatnie trafienie dla Polaka i to on walczy dalej o olimpijską przepustkę.
Prowadził Polak 12:9, ale dał się dogonić rywalowi. Mamy dogrywkę.
Po drugiej rundzie nadal remis, 8:8. Niespodziewanie męczy się Zawrotniak z Belgiem...
Polak już zaczął swój pojedynek. Po pierwszej rundzie remis 3:3.
Belg Neisser Loyola będzie pierwszym rywalem Zawrotniaka. W 1/16 finału pokonał Gruzina Kudriavtseva 15:11.
Wydaje się, że w połówce Polaka najgroźniejszym rywalem będzie młody, ale bardzo zdolny Czech Jakub Jurka.
Po rozegraniu fazy grupowej znamy już układ głównej drabinki. Radosław Zawrotniak ma w pierwszej rundzie wolny los. W 1/8 finału zmierzy się z zawodnikiem z Belgii lub Białorusi.
W pierwszej grupie najlepszy okazał się Hiszpan Julen Pereira, także z czterema wygranymi na koncie.
Czwarta grupa dla Czecha Jakuba Jurki, który odniósł cztery zwycięstwa w pięciu walkach.
W Madrycie trwają eliminacje grupowe szpadzistów. Trzecią grupę wygrał Austriak Josef Mahringer, a drugą Niemiec Stephan Rein. Ci zawodnicy mogą liczyć na wysokie rozstawienie w głównej drabince.
Przypomnijmy, że dziś o kwalifikacje walczyć będą też Martyna Jelińska i Sylwia Matuszak. Ciekawi jesteśmy występu szczególnie tej drugiej zawodniczki, która niedawno poprowadziła drużynę do sensacyjnego triumfu w Pucharze Świata.
Przypomnijmy, że dziś o kwalifikacje walczyć będą też Martyna Jelińska i Sylwia Matuszak. Ciekawi jesteśmy występu szczególnie tej drugiej zawodniczki, która niedawno poprowadziła drużynę do sensacyjnego triumfu w Pucharze Świata.
Zwrotniak jest najwyżej notowanym zawodnikiem światowego rankingu, który walczy o kwalifikację w Madrycie. Liczymy, że wyjdzie z tego boju zwycięsko.
Trwają już eliminacje grupowe szpadzistów. Radosław Zawrotniak jest z nich zwolniony z racji wysokiego rankingu i czeka na przeciwników w fazie bezpośredniej.
Relację z Madrytu rozpoczniemy około 9:00
Bartosz Szafran
Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.