Wielkopolskie: dziecko zmarło po porodzie w domu. Prokuratura wszczęła śledztwo  

Wstępne wyniki sekcji zwłok noworodka wykazały, że dziecko, które 23-letnia kobieta urodziła w domu, zmarło w wyniku obrażeń powstałych w czasie porodu.  

W miniony czwartek (22.04), około 8 rano, mieszkanka gminy Rzgów, urodziła dziecko w łazience swojego domu.  

- Teściowa, zaniepokojona tym, że 23-latka długo nie wychodzi z łazienki, weszła do niej i zauważyła leżącego w brodziku noworodka. Zawiadomiła pogotowie, które zabrało dziecko do szpitala - poinformował oficer prasowy policji w Koninie, mł. asp. Sebastian Wiśniewski. Dziecko zmarło w szpitalu, a sprawą zajęła się policja oraz prokuratura. 

- Biegła stwierdziła masywność wewnętrznych obrażeń głowy, co odpowiada tzw. porodowi ulicznemu, tj. nagłemu, niespodziewanemu porodowi, który mógł nastąpić u wieloródki - powiedziała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Ewa Woźniak. - Kobieta urodziła dziecko, które uderzyło głową o powierzchnię brodzika i stąd te obrażenia - dodała. Prawdopodobnie 23-latka podczas ciąży nie była pod opieką lekarza. Kobieta ma już dwójkę dzieci. 

W sprawie śmierci noworodka konińska prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem dzieciobójstwa. 

Zgodnie z kodeksem karnym za tzw. dzieciobójstwo, czyli zabicie przez matkę dziecka w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. 

Źródło: portalsamorządowy.pl