LM kobiet: FC Barcelona pierwszym finalistą Ligi Mistrzyń
- Dodał: Wiktoria Kornat
- Data publikacji: 02.05.2021, 14:05
Piłkarki FC Barcelony pierwszymi finalistkami tegorocznej edycji kobiecej Ligi Mistrzów. Duma Katalonii pokonała w rewanżowym meczu francuskie Paris Saint-Germain 2:1, w dwumeczu triumfując 3:2. Bramki dla drużyny gospodyń zdobywała Lieke Martens, natomiast dla paryżanek Marie-Antoinette Katoto. W finale mistrzynie Hiszpanii zmierzą się z londyńską Chelsea.
W pierwszym spotkaniu półfinałowej rywalizacji między Paris Saint-Germain a FC Barceloną padł remis 1:1. Największą bohaterką paryskiego zespołu była golkiperka drużyny, Christiane Endler, która kilkukrotnie popisywała się znakomitymi interwencjami na linii i to właśnie jej paryżanki w dużej mierze zawdzięczają fakt, że więcej bramek w tym meczu nie straciły. Zeszłotygodniowe starcie stało na wysokim poziomie, oba zespoły zaprezentowały bardzo ofensywny futbol. Remis z pierwszego spotkania sprawia, że kwestia awansu do wielkiego finału pozostaje otwarta. Duma Katalonii w rewanżu może liczyć na atut własnego boiska i wsparcie kibiców, którzy pojawią się na trybunach Estadi Johan Cruyff. W składzie paryżanek ponownie zabraknie czołowej postaci zespołu, Kadidiatou Diani, która nie zdołała na czas wyleczyć urazu. Nieobecność skrzydłowej PSG to spore osłabienie dla drużyny, jednakże wicemistrzynie Francji z brakiem Diani całkiem nieźle poradziły sobie już w pierwszym spotkaniu.
Od początku spotkania presję na rywalkach wywierały przyjezdne, katalońska Barcelona dobrze jednak radziła sobie z naporem paryżanek. Z każdą kolejną minutą miejscowe czuły się na murawie Estadi Johan Cruyff coraz pewniej, a to przyniosło efekty. W szóstej minucie Dumie Katalonii prowadzenie dała Lieke Martens. Skrzydłowa Blaugrany uniknęła pułapki offsajdowej i z narożnika pola karnego uderzyła po długim słupku. Bez szans na skuteczną interwencję była golkiperka PSG, Christiane Endler. FC Barcelona otworzyła wynik meczu i to gospodynie były bliżej awansu do wielkiego finału. Ekipa Les Parisiens spodziewanie rzuciła się do odrabiania strat, jednak wicemistrzyniom Francji brakowało kreatywności w ataku. Gospodynie dobrze organizowały grę w defensywie, a dodatkowo utrzymywały się w posiadaniu piłki i szukały okazji do podwyższenia prowadzenia. To udało się po dwóch kwadransach pojedynku, w 30. minucie dublet ustrzeliła Lieke Martens. Cała akcja bramkowa rozpoczęła się od precyzyjnego zagrania kapitan zespoł, Alexii Putellas, futbolówka trafiła na prawe skrzydło, a tam znalazła się Caroline Graham Hansen. Reprezentantka Norwegii posłała mocne podanie w pole karne, a piłkę do siatki z bliskiej odległości wpakowała wspominana Martens. Wydawało się, że ekipa ze stolicy Katalonii ma pełną kontrolę nad przebiegiem półfinałowego starcia, ale dwie minuty później to paryżanki zdobyły gola kontaktowego. Z rzutu rożnego dośrodkowywała Sara Dabrtiz, a w zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazła się Marie-Antoinette Katoto, która uprzedziła interweniującą Leilę Ouahabi i pokonała golkiperkę Blaugrany. W pierwszej odsłonie więcej bramek już nie padło, w przerwie meczu to katalońska Barcelona była bliżej awansu do wielkiego finału.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków piłkarek PSG, ale ponownie wraz z upływającymi sekundami, to miejscowe przejmowały kontrolę nad przebiegiem meczu. Barcelona utrzymywała się przy futbolówce i skutecznie wybijała z rytmu rozpędzone rywalki. W 68. minucie na indywidualną akcję prawym skrzydłem zdecydowała się Hansen, strzał pomocniczki Blaugrany końcami palców obroniła Endler. Konsekwencją tej sytuacji był rzut rożny, po którym gospodynie stworzyły sobie kolejną groźną okazję do zdobycia bramki. Paryżanki mogły mówić o sporym szczęściu, gdyż uratował je słupek. Kilka sekund później główkowała Marta Torrejon, a tym razem futbolówka zatrzymała się na poprzeczce bramki strzeżonej przez Endler. Zawodniczki z Paryża przetrwały napór przeciwniczek i natychmiast ruszyły do ataku. Mistrzynie Hiszpanii skutecznie jednak odpierały naciski paryżanek i z każdą kolejną minutą przybliżały się do upragnionego sukcesu. FC Barcelona zwycięstwo dowiozła do samego końca i po półfinałowym rewanżu pełnym emocji to kataloński zespół zameldował się w finale tegorocznej edycji kobiecej Ligi Mistrzów. Pełne 90 minut w drużynie Paris Saint-Germain rozegrała reprezentantka Polski, Paulina Dudek.
FC Barcelona – Paris Saint-Germain 2:1 (2:1)
Bramki: 6' Martens, 30' Martens - 33' Katoto
Barcelona: Panos - Ouahabi, Mapi Leon, Pereira (76' Hamraoui), Torrejon - Putellas, Guijarro, Bonmati (79' Oshoala) - Martens (72' Caldentey), Hermoso, Hansen
PSG: Endler - Morroni (87' Brunn), Dudek, Paredes, Lawrence - Dabritz, Geyoro, Formiga (73' Nadim) - Baltimore, Katoto, Bachmann (73' Huitema)
Żółte kartki: 44' Lawrence, 60' Dudek, 67' Pereira, 78' Panos, 85' Oshoala, 90+2' Caldentey, 90+4' Putellas
Wiktoria Kornat
Miłośniczka sportu, w szczególności piłki nożnej w kobiecym wydaniu. Poza futbolem, śledzę zmagania na kortach tenisowych i parkietach koszykarskich. Z innych dziedzin - polityka i lotnictwo cywilne.