Premier League: przedsmak finału Ligi Mistrzów dla The Blues!

Przedsmak finału Ligi Mistrzów dla The Blues. Zarówno podopieczni Guardioli jak i Tuchela zaliczyli poprawny występ - z pewnością oba zespoły starały się nie odkrywać kart przed starciem ostatecznym w rozgrywkach europejskich. Ostatecznie to Londyńczycy sięgnęli po niezwykle cenny komplet punktów! Sytuacja ekipy Kante i spółki w kontekście kwalifikacji do przyszłorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów drogą ligi krajowej wygląda bardzo obiecująco.

 

Błękitno-niebieski – taki byłby stadion Etihad, gdyby na trybunach pojawili się kibice. Guardiola nie mógł uwzględnić w swojej taktyce na mecz Johna Stonesa, który pauzował za czerwone kartki. Po stronie przyjezdnych zabrakło Mateo Kovacicia. Chorwat zmaga się z kontuzją mięśniową.

 

Zgodnie z oczekiwaniami gospodarze prowadzili grę. W 8’ wykreowali świetną okazję, jednak Benjamin Mendy pudłował w sytuacji sam na sam z golkiperem Chelsea. Jego uderzenie minęło prawy słupek Edouardo Mendy’ego. Nieco ponad kwadrans później Raheem Sterling ruszył w kierunku bramki The Blues, jednak tym razem w pojedynku z bramkarzem rywali to ten drugi wyszedł obronną ręką. Pod koniec pierwszej części spotkania ekipa ze Stamford Bridge miała jednak mniej szczęścia. Christensen minął się z piłką, przez co umożliwił atak drużynie rywali. Dynamiczna akcja została poprowadzona niezwykle skutecznie, ostatecznie Raheem Sterling dołożył nogę po zgraniu od Sergio Aguero i otworzył wynik spotkania. Zaledwie trzy minuty później Billy Gilmour faulował Gabriela Jesusa we własnym polu karnym i Anthony Taylor wskazał na jedenastkę. Ku uciesze fanów The Blues Aguero nie wykorzystał rzutu karnego. Jego uderzenie panenką zostało wyczute przez Mendy’ego. Podopieczni Tuchela mogli zejść do szatni z najniższym możliwym wymiarem kary.

 

Druga część spotkania rozpoczęła się dość dynamicznie. The Citizens tracili piłkę za sprawą pressingu Londyńczyków, co już w 63’ przyniosło bramkę wyrównującą. Jej autorem był Hakim Ziyech, który celnym uderzeniem tuż sprzed linii pola karnego pokonał Edersona. W 79’ przed świetną okazją stanął Timo Werner, jednak jego bramka po rajdzie ofensywnym została anulowana – arbiter dopatrzył się spalonego. Ledwie dwie minuty później padła kolejna bramka dla The Blues po składnej akcji zespołowej, tym razem sędzia liniowy znów podniósł chorągiewkę. Analiza VAR potwierdziła przypuszczenia ekipy sędziowskiej. Po kolejnych dwóch minutach Raheem Sterling przebiegł z piłką 20 metrów, jednak tuż przed oddaniem strzału skuteczny wślizg zaprezentował stoper Chelsea – Kurt Zouma. W ostatnich minutach meczu doszło do ponownego starcia Sterlinga z Zoumą, tym razem doszło do kontrowersji, bowiem zdaniem brytyjskich komentatorów karny był oczywisty, sędzia postanowił puścić akcję.  W ostatniej akcji meczu padła jednak zwycięska bramka dla The Blues! Cierpliwi Londyńczycy w końcu zdołali pokonać Edersona w przepisowy sposób. Autorem rozstrzygającego trafienia był Marcos Alonso, który bezbłędnie wykorzystał zgranie Timo Wernera!

 

Manchester City FC – Chelsea FC 1:2 (1:0)

Bramki: 44’ Sterling – 63’ Ziyech, 90+2’ Alonso

Manchester City FC: Ederson – Mendy (80’ Zinchenko), Laporte, Dias, Cancelo – Sterling, Rodri, Ake, Torres (71’ Gundogan)– Aguero (71’ Foden), Jesus

Chelsea FC: Mendy – Rudiger, Christensen (45+3’ Zouma), Azpilicueta – Alonso, Gilmour, Kante (69’ Jorginho), James – Ziyech (76’ Hudson-Odoi), Werner, Pulisic

Żółte kartki: Sterling, Jesus

Sędzia: Anthony Taylor