Premier League: Burnley górą w meczu o utrzymanie

Burnley pokonało 2:0 Fulham na Craven Cottage. "The Clarets" dzięki wygranej zapewniło sobie utrzymanie. Przegrana gospodarzy przesądza o ich spadku do Championship.

Początkowe minuty w Londynie zapowiadały prawdziwe "piłkarskie szachy". Gracze Fulham próbowali działań w ataku pozycyjnym, ale były one skutecznie rozbijane przez gości. Z czasem podopieczni Seana Dyche'a zaczęli coraz poważniej dochodzić do głosu. Najpierw dwukrotnie bliski szczęścia był znajdujący się ostatnio w genialnej formie Chris Wood. Chwilę później w 35. minucie dobrym dryblingiem pod linią bramkową popisał się Matej Vydra. Czech wyłożył piłkę Aaronowi Westwoodowi, który umieścił ją w siatce. Przed przerwą goście potrafili podwyższyć prowadzenie. Znakomitym strzałem zza pola karnego popisał się Wood i marzenia o utrzymaniu ekipy Scotta Parkera zaczynały wygasać.

W drugiej części gry Burnley zupełnie oddało inicjatywę gospodarzom. Ci jednak nie potrafili sforsować muru złożonego z piłkarzy w bordowych koszulkach. Najbliżej szczęścia był Zambo Anguissa, którego silny strzał wylądował na poprzeczce bramki Nicka Pope'a. Fulham po raz kolejny w ostatnim czasie spada z ligi jako beniaminek. Ekipa Seana Dyche'a może jeszcze toczyć bój o trzynastą lokatę na koniec tegorocznych rozgrywek.

Fulham - Burnley 0:2 (0:2)

Bramki: 35' Westwood, 44' Wood

Fulham: Areola - Tete (54' Maja), Andersen, Adarabioyo (75' Loftus-Cheek), Robinson - Zambo, Lemina, Cavaleiro, Reid (67' Onomah), Lookman - Mitrović

Burnley: Pope - Lowton, Mee, Tarkowski, Taylor - Brownhill, Westwood, Cork, McNeil - Vydra (67' Rodriguez), Wood (86' Barnes)

Żółte kartki: 40' Zambo, 83' Lemina

Sędzia: David Coote