Premier League: Kanonierzy z kompletem punktów na Stamford Bridge!

Arsenal dowiózł korzystny rezultat do ostatniego gwizdka. Chelsea była zespołem lepszym, jednak brak skuteczności, dobre zachowanie w obronie Kanonierów i koszmarny błąd Jorginho pozwoliły gościom zgarnąć komplet punktów na Stamford Bridge. Walka Arsenalu o europejskie puchary zyskała na atrakcyjności.

 

W 36. kolejce Premier League na Stamford Bridge doszło do starcia Chelsea z Arsenalem. Derby Londynu na finiszu rozgrywek gwarantowały niemałe emocje. O ile nastroje w ekipie The Blues należą zdecydowanie do pozytywnych, tak Kanonierzy wciąż nie pewni swojej pozycji w tabeli ligowej i walczą o europejskie puchary. Dla Arsenalu to ostatni gwizdek, by podjąć walkę z Tottenhamem o europejski byt. Arsenal został zdominowany przez Chelsea, jednak po błędzie Jorginho Kanonierzy wywieźli komplet punktów ze Stamford Bridge.

 

Od pierwszego gwizdka żaden z zespołów nie potrafił narzuć własnych zasad gry i zdominować rywala. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a tempo gry być dość umiarkowane. Na początku drugiego kwadransa spotkania goście wyszli na prowadzenie. Fatalny błąd w defensywie popełnił Jorginho, który niemal wpakował piłkę do własnej, pustej bramki. Kepa Arrizabalaga wyciągnął piłkę tuż sprzed linii, ta trafiła do Pierre-Emericka Aubameyanga, który zagrał do Emile'a Smitha Rowe'a, a ten wpakował piłkę do siatki. Po utracie gola The Blues próbowali ułożyć sobie spotkanie na nowo. Przejęli inicjatywę i prowadzili grę w ataku pozycyjnym. Przewaga nie zaowocowała jednak bramką. Arsenal był dobrze zorganizowany w defensywie i udało mu się dowieźć korzystny wynik do ostatniego gwizdka w pierwszej połowie.

 

W drugiej odsłonie Niebiescy kontynuowali dominację nad ekipą Kanonierów. Zespół Thomasa Tuchela absolutnie stłamsiła rywali nie pozwalając im powąchać na dłużej futbolówki. Arsenal był dość głęboko wycofany, piłkarze ustawieni blisko siebie, co utrudniało The Blues pogoń za punktami na własnym stadionie. Kanonierzy próbowali zagrozić kontratakami, jednak byli dość nieskuteczni. Tempo gry w drugiej połowie nie należało do najwyższych. Ekipa Chelsea rozgrywała piłkę w ataku pozycyjnym chcąc odnaleźć lukę w obronie zespołu przyjezdnego. Starania gospodarzy trwały do ostatniego gwizdka z niezmiennym skutkiem. Arsenal, dzięki dobrej organizacji gry w defensywie zgarnął trzy punkty na Stamford Bridge.

 

Chelsea – Arsenal 0:1(0:1)

Bramki: 16' Smith Rowe

Chelsea: Arrizabalaga – Azpilicueta (78' Ziyech), Silva, Zouma – James, Gilmour (46' Hudson-Odoi), Jorginho, Chilwell – Mount, Pulisic – Havertz (65' Giroud)

Arsenal: Leno – Holding, Mari, Gabriel – Saka (66' Bellerin)(88' Chambers), Elneny, Thomas, Tierney – Odegaard, Smith Rowe – Aubameyang (79' Lacazette)

Żółte kartki: Thomas

Sędzia: Andre Marriner